- Mówimy tutaj o młodych osobach, które mają już mocno namieszane w głowach. Ciężki bagaż doświadczeń i takiej decyzji (stworzenie rodziny zastępczej - przyp. red.) nie można podjąć na próbę - przestrzega Izabela Stawowska, prowadząca rodzinę zastępczą w Radomsku.