Radomszczanie cenią sobie to miejsce. Wreszcie urzędnikom udało się porozumieć w sprawie przygotowania na tym terenie obiektów rekreacyjnych
Radomszczanie cenią sobie to miejsce. Wreszcie urzędnikom udało się porozumieć w sprawie przygotowania na tym terenie obiektów rekreacyjnych. Chodzi oczywiście o popularnego "wielorybka" - miejsce znajdujące się między blokami przy ul. Jagiellońskiej i ul. Leszka Czarnego.
Sporo radomszczan ma miłe wspomnienia związane z tym miejscem. Przykładowo, dla najmłodszych jest to świetne miejsce do zjeżdżania na sankach w okresie zimowym. Z lotu ptaka (lub na mapach google) widać charakterystyczny układ wydeptanych ścieżek, niektórzy twierdzą, że to... pentagram, gwiaździsty pięciokąt będący magicznym symbolem.
Nie należy się jednak obawiać, że wydeptywane tam przez lata ścieżki znikną. Urzędnicy z magistratu zapewniają, że będą one utwardzone i tylko nieznacznie w niektórych miejscach zmienią swoje położenie.
Urząd miasta planuje na placu wokół "wielorybka" przygotowanie kilku obiektów służących do rekreacji. Będą to trzy boiska (do siatkówki, koszykówki oraz piłki nożnej - to ostatnie o niepełnych wymiarach). W planie jest też ścieżka rowerowa mająca połączyć dwie inne - tą biegnącą wzdłuż ul. Armii Krajowej ze ścieżką położoną m.in. wzdłuż szpitala powiatowego. Pomyślano także o najmłodszych - plac zabaw ma zostać powiększony. Rozbudowany będzie także plac do ćwiczeń fitness.
Na środku przewidziano plac, na którym będzie dostępny bezprzewodowy internet.
Wstępny plan nie miałby racji bytu gdyby Rada Nadzorcza Radomszczańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Radomsku nie zgodziła się na użyczenie urzędowi miasta części swoich terenów. Teraz miejscy urzędnicy pracują nad projektem porozumienia, które określałoby dokładne zapisy jak "wielorybek" będzie zagospodarowany. Wiadomo już teraz, że na ten cel magistrat przeznaczył w budżecie kwotę 200.000 zł.