Po wielu lepszych i złych chwilach, w grudniu 2012 r. Kocia Arka Noego kończy swoją działalność. Pod jej opieką znajduje się jednak wiele kotów, dla których potrzebne są nowe domy!
Po wielu lepszych i złych chwilach, w grudniu 2012 r. Kocia Arka Noego kończy swoją działalność. Pod jej opieką znajduje się jednak wiele kotów, dla których potrzebne są nowe domy!
Kocia Arka Noego to nazwa kociarni działającej przy Radomszczańskim Towarzystwie Opieki nad Zwierzętami. W tej chwili pod jej opieką znajduje się ponad 50 kotów z Radomska i okolic. I niestety co chwilę pojawiają się nowe zwierzaki, podrzucane przez ludzi.W kociarni, składającej się z dwóch pomieszczeń, nie ma jednak miejsca na kolejne zwierzęta... Nie ma też pieniędzy na działalność - jedzenie, żwirek, leki dla zwierząt i długi u weterynarza, a co miesiąc trzeba jeszcze opłacić lokal.
Brak środków finansowych (KAN utrzymuje się jedynie z darowizn ludzi dobrej woli) oraz osób, które mogłyby zająć się prowadzeniem kociarni to główne powody, przez które KAN przestanie istnieć wraz z końcem roku. Do tego czasu jak najwięcej kotów musi znaleźć nowe domy.
Wszystkie koty znajdujące się pod opieką KAN są gotowe do adopcji: mają książeczki zdrowia, są odpchlone, odrobaczone, szczepione, sterylizowane/kastrowane, kuwetkowe. Wśród kociaków są zarówno dorosłe koty, jak i maluchy, zwierzęta zdrowe, jak i okaleczone przez człowieka. Wszystkie za okazaną pomoc na pewno odwdzięczą się ogromną dawką miłości. Poszukiwane są dla nich odpowiedzialne domy!
Zdjęcia kotów, wraz z opisami, można znaleźć TUTAJ. Szczegółowych informacji o zwierzakach można uzyskać pod numerem telefonu: 695 752 709
Ci, którzy nie mogą przygarnąć kota, mogą pomóc przekazując darowiznę na leczenie i karmę.
Radomszczańskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami
ul.Sanicka 45
97-500 Radomsko
KRS 0000135800
Nr konta: 70 8980 0009 2007 0049 7969 0001
Z DOPISKIEM: DLA KOTÓW
Radomszczanie! Pomóżcie!
Koty to naprawdę cudowne zwierzęta, przekona się o tym każdy, kto je przygarnie! Mają charaktery, chodzą swoimi ścieżkami, ale jednocześnie potrafią cudownie odwdzięczyć się za uratowanie im życia!
