„Dziewczyna z sąsiedztwa”, radomszczanki Ewy Kaczmarczyk. Jest to zbiór miniatur prozatorskich, na które składają się retrospekcyjne kadry z pamięci autorki. To zaproszenie do bardzo intymnych reminiscencji, dotyczących najbliższych relacji pisarki.
- Kocham sztukę, poezję, muzykę, piękne krajobrazy, chwile zamyślenia. Uwielbiam uśmiech na twarzach innych ludzi. Piszę wiersze, opowiadania, bajki i iIkony, a także prozę. Trochę rysuję i maluję - mówi o sobie Ewa Kaczmarczyk.
„Dziewczyna z sąsiedztwa” to forma pamiętnika?
- Można powiedzieć, że troszkę tak, ale nie do końca. Trudno o sobie pisać. Jestem szczęśliwa, mam przyjaźń z koleżanką od drugiej klasy szkoły podstawowej. To wyjątkowa przyjaźń. W tej książce ta przyjaźń jest opisana, ale nie do bólu. Jest trochę fabuły, wymyślonych akcji – opowiada gość portalu Radomsko24.pl
Zapraszamy na portal Radomsko24.pl. Rozmowa z Ewą Kaczmarczyk w poniedziałek 20 września godz. o 19.45, w programie „Staszczyk niezależnie”.