Do takiego stanu rzeczy radomszczanie muszą się chyba przyzwyczaić. Wystarczy chwila obfitego deszczu, by ulica Żeromskiego (w rejonie ronda przy MDK) zamieniała się w rwący potok.
W czwartkowe (26 sierpnia) popołudnie intensywny deszcz padał przez kilkadziesiąt minut. To wystarczyło, by ul. Żeromskiego znalazła się pod wodą.