Uderzeniem w betonowy przepust wodny, skończyła się ucieczka przed policją z Radomska dla dwóch Ukraińców, którzy jechali na motorze. Obaj w ciężkim stanie trafili do szpitala.
W czwartek 2 lipca, przed godziną 23.00, policyjny patrol na ulicy Brzeźnickiej zauważył motocykl yamaha, na którym jechało dwóch mężczyzn. Jeden z nich nie miał wymaganego kasku ochronnego.
Policjanci wydali kierującemu sygnał do zatrzymania się, ten jednak widząc oznakowany radiowóz zjechał z drogi głównej przejechał przez parkingi znajdujących się tam sklepów, a następnie wrócił na ulicę Brzeźnicką kierując się w stronę DK1.
Funkcjonariusze ruszyli za uciekinierami, a o pościgu poinformowali inne patrole pełniące w tym samym czasie służbę w Radomsku.
- Uciekający motocyklista na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem zjeżdżając na prawe pobocze gdzie uderzył w betonowy przepust wodny. Jadący motorem mężczyźni narodowości ukraińskiej w wieku 22 i 20 lat stracili przytomność. Policjanci natychmiast udzieli rannym pomocy przedmedycznej – mówi o finale pościgu Włodzimierz Czapla z radomszczańskiej policji.
Mężczyźni z ciężkimi obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala w Radomsku. W celu ustalenia ich stanu trzeźwości została im pobrana krew do badań.
W czynnościach na miejscu zdarzenia uczestniczył prokurator Rejonowy w Radomsku.