Wymiany międzynarodowe są obecnie prowadzone w wielu szkołach. Niedawno zakończyła się trzytygodniowa wizyta Niemców w „Elektryku”, która jak to zwykle bywa ze wszystkim w nim – była inna niż wszystkie.
Wymiany międzynarodowe są obecnie prowadzone w wielu radomszczańskich szkołach. Niedawno zakończyła się trzytygodniowa wizyta Niemców w „Elektryku”, która jak to zwykle bywa ze wszystkim w nim – była inna niż wszystkie.
W wymianie uczestniczyli uczniowie dwóch technicznych szkół: wspomnianego Zespołu Szkół Elektryczno-Elektronicznych oraz Elektronikschule Tettnang. Naturalnie, jak przystało na tego typu placówki połączono naukę z integracją w bardzo efektowny sposób. Przez kilkanaście dni uczestnicy projektu, którego celem było tworzenie nowoczesnej dokumentacji technicznej do zbudowanych wcześniej modeli balonów na ogrzane powietrze obliczali wymiary, sporządzali rysunki techniczne, przygotowywali szablony oraz zapisywali postępy swojej codziennej pracy. Co ciekawe każda z dziewięciu polsko-niemieckich grup miała za zadanie opracować inną koncepcję modelu balonu. Kiedy uporano się z przygotowaniami tworzono ostateczny model i jego końcową dokumentację – w języku polskim i niemieckim.
Zakończony projekt był kontynuacją rozpoczętego rok temu przedsięwzięcia zatytułowanego „Nowoczesne metody tworzenia dokumentacji technicznej”.
Jednakże podczas tej już dwunastej wymiany EST Tettnang i Zespołu Szkół Elektryczno-elektronicznych nie tylko zajmowano się tworzeniem balonów na ogrzane powietrze. Znalazło się także bardzo dużo czasu na rozrywkę. Pierwsze trzy dni młodzież spędziła na wycieczce integracyjnej w Zakopanem, a następnie zwiedziła Kraków – polscy uczniowie sami przygotowali koncepcję zwiedzania, Warszawę i Częstochowę. Dużym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty karate zorganizowane w Centrum Japońskich Sportów i Sztuk Walki DOJO w Starej Wsi oraz zwiedzanie Ball Packaging Europe. Nie zapomniano również lekcji historii połączonej z wizytą w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu oraz wędrówce po Jurze Krakowsko-Częstochowskiej i wspólnych zakupach. Obu grupom – polskiej i niemieckiej podobały się dni, w których mogły prezentować kulturę, system szkolnictwa i tradycje swoich krajów.
Wbrew pozorom bardzo łatwo dostać się do grupy, która integruje się z niemieckimi uczniami. Wystarczy tylko znajomość języka angielskiego na poziomie komunikatywnym i dobre chęci. A jak twierdzi Rafał Kowalski z drugiej klasy technikum naprawdę warto wziąć udział w wymianie:
- Wymiany w elektryku są naprawdę wyjątkowe. Przede wszystkim poznajemy naszych rówieśników z Niemiec i poznajemy ich kulturę, zwyczaje. Mamy możliwość robić ciekawe projekty tak jak w tym roku balony czy jak w zeszłym latawce. Wymaga to pewnych umiejętności językowych czy to w języku niemieckim czy angielskim gdyż pracujemy w międzynarodowych grupach. Dodatkowo oczywiście przydatna jest również znajomość zwrotów technicznych. Lecz nie jest to tylko sama praca. Po zajęciach w szkole czeka nas ciekawa wycieczka czy wspólne wyjście "na miasto" - to po prostu wspaniała integracja