W sobotę, 17 września 2022 r. odbędzie się 22 gala Tymex Boxing Night. Impreza po raz drugi zostanie zorganizowana w Radomsku.
- Starcie ARAB vs ZADYMA to odpowiedź na zapotrzebowanie kibiców na walki polsko-polskie o dużym potencjale i nieprzewidywalności. To będzie wieczór mocny ciosów i szalonych wymian. Musisz to zobaczyć – zachęcają organizatorzy.
Gala będzie transmitowana przez TVP Sport.
- Jestem spragniony boksu i dużych walk. Wracam po kontuzji lewej ręki gotowy na nowe wyzwania – mówi Robert „Mr. KO" Parzęczewski (28-2, 17 KO)
- Faworytem jest Robert, ale postaram się go zaskoczyć! - dodaje Tomasz „Zadyma" Gromadzki.
Dla Roberta Parzęczewskiego to pierwsza walka w tym roku i jednocześnie powrót po blisko 4 latach do kategorii półciężkiej. To w tej wadze pięściarz Tymexu był blisko pojedynku o Mistrzostwo Świata!
- Byłem kiedyś wysoko w rankingach największych federacji bokserskich. Wierzę, że nic straconego i wdrapię się na szczyt. Mamy duże plany i jestem pewny, że mając pomoc ze strony ludzi z Tymexu i firmy Korner będzie głośno o sukcesach pięściarskich Roberta Parzęczewskiego – przyznał częstochowianin.
17 września na gali, organizowanej wspólnie z MB Promotions i Queensberry Polska, czeka go trudne wyzwanie, bowiem przeciwnikiem będzie wojownik toczący bitwy w boksie na gołe pięści na galach GROMDA. To „Zadyma” Gromadzki, na co dzień przedsiębiorca pogrzebowy, jeden z tych pięściarzy, którzy żadnych rywali się nie obawiają.
- Jak zawsze postaram się wszystkich miło zaskoczyć. Zostawię serce w ringu i postaram się zwyciężyć – stwierdził Tomasz Gromadzki.
Starcie Parzęczewski vs Gromadzki to odpowiedź szefów Tymexu na zapotrzebowanie kibiców na walki polsko-polskie o dużym potencjale emocji i nieprzewidywalności, jeśli chodzi o wynik. Zawodnicy Tymexu Boxing Promotion swego czasu ze sobą sparowali, ale nigdy nie doszło do oficjalnego pojedynku.
- Myślę, że kibice będą zadowoleni. Szykuje się ciekawa i fajna walka. Prawie pół roku temu miałem operację lewej ręki, w kwietniu zacząłem się ruszać, a w maju pojawiłem się na Śląsku u Kuby Chyckiego i Marcina Gandyka, by przeprowadzić testy i badania oraz rozpocząć porządna robotę. Wkrótce przyszedł czas na normalne treningi bokserskie pod okiem Grzegorza Krawczyka. A kiedy pojawiła się oferta walki z Tomkiem Gromadzkim, przyjąłem ją bez oporów. Nie wybieram przeciwników – przyznał Robert Parzęczewski, który definitywnie opuszcza wagę super średnią.
Natomiast „Zadyma” Gromadzki ostatnią walkę stoczył 3 miesiące temu - wygrał na punkty z Adamem Koprowskim. Już 2 lata minęły od jego ostatniej porażki, ze Stanisławem Gibadło, kolegą z teamu Tymex.
- Do tej pory nigdy nie było pomysłu na zestawienie walki Gromadzki vs Parzęczewski. Może nie jestem najlepszy w Polsce w wadze półciężkiej, ale dam dobrą walkę. Nie będzie żadnych kalkulacji, tylko walka na całego! Zaproponowane warunki są dobre, więc boksujemy – dodał Tomasz Gromadzki.