Turyści zaśmiecają rzekę

Turyści zaśmiecają rzekę

Piękna i miejscami dzika rzeka to nie tylko turystyczny wabik dla samorządów położonych nad Pilicą. To także problem z odpadami porzucanymi przez turystów. Czy jest on jednak nie do rozwiązania?

Trzy nadpiliczne gminy: Żytno, Wielgomłyny i Przedbórz od lat widzą swoją szansę w turystyce. Sprzyjać ma temu nieuregulowana, miejscami dzika rzeka Pilica – wymarzone miejsce dla kajakarzy, miłośników biwaków i pięknych krajobrazów. O tym, że szlak Pilicy jest piękny, nie trzeba nikogo przekonywać. Wijąca się pośród lasów, pól i łąk rzeka to nie tylko miejsce na udany plener fotograficzny, ale i spływy kajakowe, które są jedną z form aktywności fizycznej, a także czynnej turystyki.

Na odcinku rzeki przebiegającym przez wspomniane trzy gminy organizowane są spływy kajakowe zarówno przez miejscowe gospodarstwa agroturystyczne, jak i wyspecjalizowane firmy, które nie tylko organizują od A do Z spływ, turyści mogą także za opłatą wynająć u nich kajaki i samodzielnie zorganizować wyprawę. Niestety turyści pozostawiają po sobie sporo śmieci: plastikowych opakowań po napojach, puszek po piwie, reklamówek, a nawet ubrań.

- W mojej okolicy to już plaga. Trzeba zmusić gminy do egzekwowania od firm opłat za śmieci – napisał do nas mieszkaniec gminy Żytno, który w wakacje na co dzień widział, jak wyglądała rzeka na odcinku Maluszyn – Sudzin. Zwróciliśmy się do władz samorządowych z pytaniem, jak na ich terenie radzą sobie z tym problemem: - Teren polegający naszej opiece jest na bieżąco sprzątany i nie zalegają tam żadne śmieci (prawdopodobnie chodzi o plażę za mostem, której nie jesteśmy użytkownikiem) – poinformował nas Michał Zaskórski, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Żytnie.

Abstrahując od faktu, że zaśmiecanie przyrody jest naganne, samorządy, które wpisały w swoją strategię rozwój turystyki powinny bliżej przyjrzeć się tej sprawie. Być może problem częściowo rozwiążą na bieżąco opróżniane w sezonie kosze na śmieci (przynajmniej w miejscach, gdzie często wodują i biwakują kajakarze) lub skłonienie przedsiębiorców wynajmujących sprzęt pływający do sprzątania koryta rzeki lub partycypowaniu w kosztach wywozu śmieci?

Więcej o:
pilica spływ kajakowy żytno przedbórz wielgomłyny śmieci rzeka turyści
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE