Triduum Paschalne, największe święto świata chrześcijańskiego przypadało w tym roku na piękny początek kwietnia.Nawet niezbyt zaangażowanym w życie Kościoła nie trzeba tłumaczyć, iż... ››
Triduum Paschalne, największe święto świata chrześcijańskiego przypadało w tym roku na piękny początek kwietnia.
Nawet niezbyt zaangażowanym w życie Kościoła nie trzeba tłumaczyć, iż Święta Wielkanocne są coroczną pamiątką śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. A ponadto pamiątką odkupienia ludzkości z sideł grzechu.
W tym wielkim duchowym wydarzeniu również śmiało uczestniczyli radomszczanie. Już w Wielki Czwartek mimo wielu przedświątecznych obowiązków i pracy, kościoły zapełniły się wiernymi pragnącymi uczestniczyć w Mszy Wieczerzy Pańskiej. Dalszym, bardziej kontemplacyjnym i zmuszających do refleksji uroczystościom towarzyszyło wspomnienie papieża Jana Pawła II.
Piąta rocznica jego śmierci przypadała na 2 kwietnia, czyli Wielki Piątek gdy to radomszczanie gromadzili się na odprawienie Drogi Krzyżowej. Wśród kazań i homilii wspominano śmiało o heroicznym życiu i jeszcze bardziej heroicznej śmierci Ojca Świętego.
W epoce, która daje coraz to większe przyzwolenie eutanazji oraz aborcji, wskazano na przykład pięknego dzieciństwa jak i trwania w trudach choroby. Mimo szerzącej się opinii laicyzacji społeczeństwa, parafie zapełniły się wiernymi wszystkich grup wiekowych i stanów.
Niektórzy zapewne brali udział w uroczystościach z potrzeb duchowych, inni traktowali je jako wydarzenie o charakterze kulturalnym, związanym z tradycją przodków.
Jednak niezależnie od podejścia ludzi, wszystkie uroczystości kościelne jeszcze długo będą gromadzić tych, którzy oczekują chwili wyjątkowości w codziennym życiu.