To jest dopiero głos! Kornelia Woźniak z Radomska wyśpiewała pierwsze miejsce w Krakowie

Kornelia Woźniak podczas XI Festiwalu Kolęd, Pastorałek i Piosenek Bożonarodzeniowych w Nowohuckim Centrum Kultury w Krakowie (6 stycznia) wyśpiewała 1. miejsce w kategorii 13-17 lat. W finale, w kilku kategoriach wiekowych wystąpiło ok. 60 wykonawców. Na sam Festiwal napłynęło 1217 zgłoszeń.

- Zaskoczył o tyle, że na Festiwalu o takim rozmachu, poziomie wykonawczym i prestiżu trudno wyśpiewać pierwszą nagrodę. A już dwa lata z rzędu to raczej niemożliwe. A jednak. Kornelko, bardzo Ci gratuluję - podkreśliła Viloletta Ojrzyńska, instruktor śpiewu i dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Gidlach.

- Na Festiwalu wystąpiłam z powodzeniem po raz drugi. W ubiegłorocznym koncercie galowym również zajęłam I miejsce tylko, że w młodszej kategorii wiekowej tj. do 12 lat. W tym roku wkroczyłam w II kategorię od 13 do 17 lat, więc było to dla mnie swoistego rodzaju wyzwanie, a zarazem okazją, aby sprawdzić swoje umiejętności wokalne po raz kolejny na scenie ze starszymi finalistami - powiedziała naszemu portalowi Kornelia Woźniak.

- Tym razem miałam okazję być oceniana przez takich znakomitych artystów jak: Janusz Radek, Paulina Przybysz, Ania Szarmach, Monika Urlik. Fakt ponownego dostrzeżenia i uznania mojego talentu na Festiwalu jest dla mnie niezmiernie miłym i nobilitującym osiągnięciem, które rzutuje na dalszą przyszłość i rozwój muzyczny, do którego dotychczas ogromny wkład wniosła moja najwspanialsza instruktorka śpiewu pani Violetta Ojrzyńska, na której to zawsze mogę polegać pod postacią cennych uwag i wskazówek, za co bardzo serdecznie dziękuję. Kończąc chciałabym przekazać najlepsze życzenia Noworoczne dla wszystkich mieszkańców Radomska, bo stąd jestem oraz miłośników tego typu przedsięwzięć muzycznych, których to zapraszam do towarzyszenia mi w drodze do spełniania moich muzycznych aspiracji w mediach społecznościowych - dodała.

W jury Festiwalu zasiedli wspomnianiu już Janusz Radek, Paulina Przybysz, Monika Urlik i Ania Szarmach.