Szkolna legitymacja Jerzego Semkowa trafi do muzeum?

Szkolna legitymacja Jerzego Semkowa trafi do muzeum? Fot. Allegro.pl

Na internetowej aukcji wystawiono na sprzedaż legitymację szkolną światowej klasy dyrygenta Jerzego Semkowa. Czy magistrat lub muzeum są zainteresowane tym, aby ta cenna pamiątka po Honorowym Obywatelu Miasta stała się jednym z eksponatów?

Kim był Jerzy Semkow, nie trzeba radomszczanom chyba przypominać. Przyszedł na świat w 1928 roku w Radomsku. To tutaj uczęszczał do szkół, najpierw do powszechnej, a następnie do Prywatnej Szkoły Handlowej. Później wyjechał do Krakowa i Leningradu, gdzie studiował dyrygenturę. Pracował w renomowanych teatrach, operach i orkiestrach w wielu zakątkach świata, wykładał także na uczelniach. Na stałe mieszkał w Paryżu (posiadał obywatelstwo francuskie), zmarł 23 grudnia 2014 roku, pochowany jest w Lozannie. Kilka lat wcześniej, w 2008 roku przyznano mu tytuł Honorowego Obywatela Miasta Radomska.

Miasto szczyci się swoim Honorowym Obywatelem nie tylko na stronie internetowej, ale i w wydawnictwach promocyjnych. Dlatego warto, aby pamiątka po słynnym radomszczaninie wróciła do Radomska. Jest to dokument wydany 17 sierpnia 1943 roku przez Prywatną Szkołę Handlową w Radomsku, której Semkow był uczniem (uczęszczał wtedy do drugiej klasy). Jako, że Polska znajdowała się wówczas pod okupacją hitlerowską, napisy w legitymacji wydrukowano w dwóch językach: niemieckim i polskim. Niestety cena dokumentu jest bardzo wysoka – sprzedający życzy sobie za niego aż 4.500 zł.

Zwróciliśmy się z pytaniem do magistratu, czy ten rozważa zakup legitymacji szkolnej Jerzego Semkowa lub czy zainteresuje tematem, którąś z podległych sobie instytucji – Muzeum Regionalne albo Miejski Dom Kultury. Pracownik Urzędu Miasta poinformował nas telefonicznie, aby kontaktować się w tej sprawie bezpośrednio z Muzeum. Tak też zrobiliśmy: - Bierzemy to pod uwagę, jednak muszę zapoznać się z tematem. Zobaczymy co dalej. Będziemy negocjować cenę, chociaż przy takiej cenie może być to trudne – powiedział nam Krzysztof Zygma, dyrektor Muzeum Regionalnego w Radomsku.

Zatem jest nadzieja, że cenna pamiątka historyczna po dyrygencie Semkowie znajdzie się kiedyś na muzealnej wystawie. A jeśli muzeum nie będzie w stanie zapłacić tyle i życzy sobie sprzedający, to może sam Urząd Miasta wygospodaruje środki na ten cel. Szkoda, aby ten dokument nie znalazł się tam gdzie jego miejsce.

Więcej o:
jerzy semkow radomsko honorowy obywatel muzeum dokument
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE