Sylwia Nowak w serialu "Miłość na bogato". Przeczytaj wywiad

Kilka tygodni temu informowaliśmy Was, że radomszczanka Sylwia Nowak zagra w serialu produkowanym przez stację VIVA. Na tydzień przed premierą serialu zapraszamy do przeczytania wywiadu z Sylwią.

Kilka tygodni temu informowaliśmy Was, że radomszczanka Sylwia Nowak zagra w serialu produkowanym przez stację VIVA. Na tydzień przed premierą serialu zapraszamy do przeczytania wywiadu z Sylwią.

Serial, w którym zobaczymy Sylwię, to „Miłość na bogato”. Opowiada on o losach młodych i bogatych mieszkańców Warszawy. Oprócz Sylwii w serialu będzie można zobaczyć m.in. Marcelę Leszczak, uczestniczkę ostatniej edycji Top Model, Justynę Banasiak i Gabriela Piotrowskiego - uczestników talent show You Can Dance czy Julię Kuczyńską – blogerkę o pseudonimie Maffashion. Premierowy odcinek „Miłości na bogato” będzie można zobaczyć w stacji VIVA Polska w czwartek 29 sierpnia o godzinie 19.30.

 

 

Wcześniej występowałaś w reklamach i teledyskach, teraz w serialu. Jak czujesz się przed kamerą? Czy gra aktorska sprawia Ci trudność?

Sylwia Nowak: Reklamy i teledyski to był tak naprawdę miły wstęp „aktorski”, ale zupełnie różni się od gry w serialu. W teledyskach czy reklamach gra kończy się na mimice czy grze gestami / mową ciała, a w serialu robi się już dużo ciekawiej, bo dochodzi tekst... Jednak sprawia mi to naprawdę dużo przyjemności. W tym przypadku sprawa jest o tyle ułatwiona, że zarówno Reżyserowi jak i Producentom „Miłości na bogato” zależy na dużej naturalności z naszej strony, dlatego tekst ze scenariusza możemy odpowiednio dostosowywać pod nasz codzienny i naturalny język. Wiadomo, że tego typu rzeczy rzadko są możliwe w pracy prawdziwych aktorów na planach seriali czy filmów. Ponadto, na planie wiele zależy od Reżysera, który odpowiednio naprowadza na emocje, które w danej chwili są potrzebne. Dla mnie jest to bardzo pomocne i współpraca z tym Reżyserem to naprawdę przyjemność. Przez dwa dni moich castingów, zdążył on mnie na tyle sprawdzić i poznać moje różne emocje, że teraz wie, przysłowiowo „za które sznureczki pociągać”. A jak sobie radzę nie mnie oceniać, sami już niedługo będziecie mogli to zrobić.

 

Twoja serialowa bohaterka ma na imię tak samo jak Ty. A czy jesteście do siebie podobne z charakteru? Co Was łączy, a w czym jesteście zupełnie różne?

Rzeczywiście charakterologicznie jesteśmy bardzo, bardzo podobne z serialową Sylwią. Również z podejścia do życia i jej samodzielności. Jednak skala emocji i jej wybuchowość nie jest aż taka, jak w moim życiu. Mam już 25 lat i trzeba było trochę dojrzeć ;) Natomiast zupełnie różni nas od siebie nasze zajęcie / praca. Ona prowadzi swój showroom ze znanymi markami czy też kolekcjami znanych projektantów. Ja natomiast obecnie utrzymuję się tylko z pracy w zleceniach, reklamach, sesjach zdjęciowych itp.

 

O serialu robi się dość głośno w sieci. Czy zaczynasz już odczuwać popularność?

Mówiąc szczerze jestem zaskoczona zainteresowaniem, jaki budzi ten projekt ze strony portali czy pewnych znanych osób… Jednakże ja osobiście nie odczuwam tej „popularności” w życiu codziennym. Jedyne co, to dostałam już kilka propozycji dotyczących współpracy czy nowych projektów, co akurat jest bardzo miłe i mnie cieszy.

 

Czy na planie zdjęciowym miałaś jakieś zabawne sytuacje, o których możesz opowiedzieć naszym czytelnikom?

Na planie zdjęciowym naprawdę panuje cały czas rewelacyjna atmosfera. Polubiliśmy się bardzo między sobą jako „aktorami”, ale również z całą ekipą produkcyjną, stylistkami, makeupistami, więc zabawne sytuacje są praktycznie na porządku dziennym. Dlatego już nam powoli wszystkim trochę żal, ze plan powoli dobiega końca. Jestem pewna, że z większością tych osób będę miała kontakt jeszcze po zakończeniu zdjęć.

 

Swoją przyszłość wiążesz z fotomodelingiem czy może właśnie z aktorstwem?

Szczerze mówiąc, nie chcę nic planować. Zawsze jak to robiłam w życiu, to i tak wychodziło zupełnie inaczej. Mogę tylko powiedzieć, że zarówno praca na sesjach zdjęciowych jak i przed kamerą sprawia mi wiele frajdy i przyjemności. Naprawdę lubię to robić, ale co ma być to będzie, „niech się dzieje wola Nieba …”

 

Premiera serialu Miłość na bogato odbędzie się już 29 sierpnia. Czy stresujesz się tym, jak serial zostanie odebrany przez widzów?

Tak naprawdę dziś już zobaczę pierwszy odcinek przedpremierowo, gdyż mamy konferencję prasową organizowaną przez stację Viva Polska, gdzie właśnie pierwszy odcinek zostanie zaprezentowany. Stresuję się, ale tak naprawdę tylko tym, jak zostanę oceniona przez moich najbliższych. To tylko ich zdanie się dla mnie liczy. Serial na pewno będzie wzbudzał wiele emocji, również negatywnych, co już teraz można zauważyć… Ale wiadomo, ile ludzi - tyle opinii.

 

Jakie są Twoje plany na przyszłość?

Moim jedynym sprecyzowanym planem na przyszłość jest stworzenie rodziny. Natomiast co będę robić w życiu to tak jak już powiedziałam wcześniej, wolę nie planować…

 

Gdzie jeszcze będziemy mogli Cię zobaczyć?

To co na chwilę obecną mogę powiedzieć, to reklama kosmetyków i kolejne bardzo ciekawe sesje zdjęciowe. Jednak wiele projektów jest jeszcze dogadywanych, więc póki co nie mogę zdradzać o co chodzi, ale kciuki są zawsze mile widziane :-)

Więcej o:
sylwia nowak serial telewizja radomszczanka wywiad
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE