Stwórz ilustrację do wiersza Wandy Chotomskiej

Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy zachęca do wzięcia udziału w konkursie plastycznym

Źródło i licencja: sxc.huSpecjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy im. ks. Jana Twardowskiego w Radomsku we współpracy z Miejskim Domem Kultury w Radomsku zapraszają do wzięcia udziału w V Ogólnopolskim Integracyjnym Konkursie Plastycznym na ilustrację do wiersza Wandy Chotomskiej pt. "Bańkowice Mydlane".

Uczestnikami konkursu mogą być uczniowie publicznych i niepublicznych szkół podstawowych i gimnazjów oraz uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów specjalnych z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim, umiarkowanym i znacznym, uczniowie klas i szkół integracyjnych z orzeczoną niepełnosprawnością intelektualną.

Prace można składać do 25 kwietnia 2013 roku. Rozstrzygnięcie nastąpi do dnia 11 maja a uroczyste wręczenie nagród i dyplomów laureatom nastąpi w dniu 27 września 2013 roku podczas wystawy prac w Miejskim Domu Kultury w Radomsku.

Patronat honorowy nad konkursem objął Marszałek Województwa Łódzkiego Witold Stępień, sponsorem nagród jest ESBANK Bank Spółdzielczy a sponsorem katalogu prac nagrodzonych w konkursie jest Regionalne Centrum Polityki Społecznej w Łodzi (Jednostka Organizacyjna Samorządu Województwa Łódzkiego).

Poniżej prezentujemy wiesz Wandy Chotomskiej pt. "Bańkowice Mydlane" oraz szczegółowy regulamin konkursu.

 

Jadę sobie koleją,
a tu nagle – przystanek.
Patrzę, napis na słupie:
“BAŃKOWICE MYDLANE”.

W Bańkowicach Mydlanych
aż się roi od baniek.
Wszyscy bańki puszczają
i panowie i panie.

W cienkie słomki dmuchają
wszystkie dzieci i niańki -
nic innego nie robią,
tylko bańki i bańki.

Siedzi dziadek na skwerku,
pyka sobie z fajeczki -
wylatują z fajeczki
kolorowe banieczki.

Stoi trębacz na wieży,
dmucha w trąbkę z zapałem -
lecą bańki mydlane
z trąbki razem z hejnałem.

Straż pożarna pompuje
wodę z miejskiej sadzawki -
lecą bańki pod niebo
ze strażackiej sikawki.

Żaden komin w miasteczku
brudnym dymem nie dymi -
dymią wszystkie kominy
banieczkami ślicznymi...

Stoi pociąg na stacji
Bańkowice Mydlane,
a ja myślę: – Wysiądę! -
I trę oczy zaspane.

Nagle, co to? Gdzie napis?
Czyżby farba odprysła?
Napis gdzieś się zgubił...
Ja sie gubię w domysłach…

...Bańkowice Mydlane...
Było miast i prysło,
więc go szukam na mapie -
Nad Notecią, nad Wisłą.

Przewodniki wyciągam
i zaglądam w skorowidz...
Miasto prysło
jak bańka -
nie ma wcale
Bańkowic.

Więcej o:
wanda chotomska wiersz konkurs plastyczny specjalny ośrodek szkolno-wychowawczy niepełnosprawność rywalizacja integracja
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE