- Dzisiaj utrzymanie „starego” basen w roku pandemicznym to 950 tys. zł. Wpływy są na poziomie 225 tys. zł. Czyli rachunek prosty, trzeba było dołożyć około 700 tys. zł – komentuje Wojciech Lenk przewodniczący Miejskiej Rady Sportu w Radomsku.
- Dzisiaj w Radomsku mamy dyscypliny sportu, których zawodnicy trenują w skrajnie beznadziejnych warunkach - dodaje Wojciech Lenk, gość programu „Staszczyk niezależnie”.