- To nie było odejście za porozumieniem stron. Jedna ze stron była zaskoczona, zaszokowana, upokorzona , zlekceważona, druga strona przedstawiała tylko warunki, ofertę dnia – podkreśla w rozmowie z Irkiem Staszczykiem, Krystyna Michalska.
- To może górnolotnie zabrzmi, ale praca w kulturze wpisuje się w misję, kodeks etyczny, empatię dla drugiego człowieka. Ja dla tych wartości pracowałam – dodaje Krystyna Michalska.
Zasubskrybuj nasz kanał na YT, aby nie przegapić nowych odcinków!