Jacek Stachursky przyjechał do Radomska na zaproszenie Krajowego Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. I porwał radomszczańską publiczność.
Jacek Stachursky przyjechał do Radomska na zaproszenie Krajowego Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. I porwał radomszczańską publiczność.
Koncert artysty był częścią seminarium "Bezpiecznie - chce się żyć" przygotowanego przez Krajowe Centrum BRD oraz Komendę Wojewódzką Policji w Łodzi i odbył się w piątek 23 listopada w Miejskim Domu Kultury w Radomsku
W pierwszej części imprezy - prewencyjnej - przedstawiciel policji przedstawił zagadnienia z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego. Radomszczanie mogli też wziąć udział w krótkim konkursie - musieli wykonać proste czynności mając na oczach alkogogle.
Kilka minut po godzinie 17.00 na scenę - po dość oryginalnej prezentacji - wyszedł Jacek Stachursky. Piosenkarz, który - jak by się wydawało - swoje najlepsze lata ma już za sobą - nadal świetnie radzi sobie na scenie.
Podczas godzinnego koncertu radomszczanie usłyszeli najpopularniejsze piosenki Stachurskiego, podzielone na trzy etapy jego obecności na polskiej scenie muzycznej. Były więc hity takie jak "Czuję i wiem", "Typ niepokorny" czy "Zostańmy razem", przeplatane anegdotami i rozmowami artysty z publicznością. Były również gorące oklaski, wspólne śpiewanie piosenek oraz owacje na stojąco. A na koniec: rozdawanie autografów i wspólne zdjęcia.