Młodziutka sunia Lili potrzebuje naszej pomocy - zwierzę zostało skopane lub uderzone tępym narzędziem...
Młodziutka sunia Lili potrzebuje naszej pomocy - zwierzę zostało skopane lub uderzone tępym narzędziem...
Około 2-miesięczna suczka została znaleziona kilka dni temu na przystanku autobusowym i trafiła pod opiekę Radomszczańskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Wizyta u weterynarza potwierdziła podejrzenia, że Lili musiała być kopana lub uderzona tępym narzędziem. Suczka nie miała szans na ucieczkę, ponieważ ma sparaliżowaną dolną część kręgosłupa i ciągnie łapki za sobą. Poza tym nie kontroluje odruchów fizjologicznych.
Jak informuje RTOZ na swoim profilu na Facebooku, badanie RTG wykazało, że suczka ma złamanie kompresyjne kręgu L3:
- Dla tej suni to w Radomsku wyrok! Ratunkiem jest tylko profesjonalna, specjalistyczna placówka weterynaryjna. Zaczynamy już szukać dla niej pomocy w Łodzi, Warszawie, Wrocławiu i gdzie tylko to możliwe. Tylko skomplikowana operacja daje szansę na wyleczenie, inaczej czeka ją wózeczek rehabilitacyjny i niepełnosprawność ruchowa. - czytamy w poście dedykowanym Lili
Cena operacji, jaką czeka Lili, to około 2 500 zł... RTOZ rozpoczęło więc zbiórkę pieniędzy na rzecz suczki. Pomoc finansową można kierować na konto:
Radomszczańskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami
ul.Sanicka 45
97-500 Radomsko
Nr konta 70 8980 0009 2007 0049 7969 0001
Nasi czytelnicy już nie raz pokazali, że nie są obojętni na losy innych - mamy nadzieję że tak będzie również tym razem!