Rodzice walczą o żłobek

W Radomsku brakuje żłobka. Świadczy o tym wołanie o pomoc rodziców, których nie stać na umieszczenie dziecka w prywatnym żłobku. Petycję o dofinansowanie jedynego prywatnego żłobka w Radomsku podpisało ponad 500 osób.

W Radomsku brakuje żłobka. Świadczy o tym wołanie o pomoc rodziców, których nie stać na umieszczenie dziecka w prywatnym żłobku. Petycję o dofinansowanie jedynego prywatnego żłobka w Radomsku podpisało ponad 500 osób.

Rodzice apelują o dofinansowanie jedynego żłobka w Radomsku

My niżej podpisani rodzice dzieci do lat trzech niniejszym, działając w imieniu własnym wnosimy o zwiększenie dotacji celowej dla żłobka Edukacyjnego Centrum dla Dzieci „Bajkowa Kraina” w Radomsku o 400 zł.

Pragniemy wskazać, iż bez znacznego zwiększenia przedmiotowej dotacji polityka prorodzinna w naszym mieście będzie iluzoryczna, a realne wsparcie dla rodziców małych dzieci pozostanie tylko hasłem na wyborczych plakatach.

Prowadzenie żłobka niepublicznego jest działalnością na skraju rentowności, co  wymusza na podmiocie prowadzącym taką instytucję podnoszenie opłat dla rodziców. Średni koszt utrzymania dziecka w żłobku waha się między kwotą 850 a 1000 zł. Składa się na niego między innymi: koszt środków higienicznych, wynagrodzenie personelu, składki ZUS, podatek od pracowników, media, koszty utrzymania budynku, podatek od nieruchomości.

Bez wsparcia w postaci dotacji celowej koszt umieszczenia dziecka w żłobku przekracza możliwości finansowe przeciętnej polskiej rodziny. Ma to przy tym wymiar nie tylko indywidualny ale też globalny dla całej społeczności na terenie danej miejscowości. Przedmiotowa dotacja wspiera bowiem także powstawanie nowych miejsc pracy i ułatwia powrót do niej rodzicom, dla których zabrakło miejsc w samorządowych placówkach.

Oto treść petycji, która trafiła do Urzędu Miasta Radomska, została podpisana przez ponad pięciuset mieszkańców Radomska i okolicznych miejscowości. – Chcemy się zwrócić do miasta, aby wspomogło nas w dofinansowaniu działalności jedynego w mieście żłobka. Z uwagi na to, że w dniu dzisiejszym wiek emerytalny jest podniesiony, babcie są pracujące, a my nie mamy gdzie zostawić naszych dzieci. Jedynym rozwiązaniem jest żłobek. Na ten moment jest to działalność nieopłacalna da osoby, która prowadzi tą placówkę. Opłaty są wysokie i przestaje nas stać, by nasze dzieci mogły tu uczęszczać – wyjaśnia jedna z rodziców, Sylwia Machura.

Dokument został złożony na ręce miejskich radnych: Marka Rząsowskiego, Magdaleny Spólnickiej oraz Łukasza Więcka. Radni zapewniali rodziców, iż wystąpią z inicjatywą uchwałodawczą mającą na celu zwiększenie kwoty dotacji. Obecnie dotacja celowa z urzędu miasta na jedno dziecko wynosi 50 zł, co w przypadku żłobka „Bajkowa Kraina” daje kwotę 500 zł miesięcznie.

Podejmiemy inicjatywę i będziemy chcieli zwiększyć kwotę dotacji celowej, uzgodnimy z innymi radnymi o jakie środki będziemy wnioskować. Teraz nie możemy stwierdzić jaka dokładnie będzie to kwota. Uchwała zostanie złożona w ciągu dwóch, trzech tygodni – zapewnia Łukasz Więcek, dodając, iż uchwała określająca kwoty dotacji będzie dotyczyła zasad finansowania wszystkich jednostek, które powstawałyby w naszym mieście.

Zdaniem radnych samorząd powinien dopłacać do działalności żłobków, gdyż należy wspierać tego typu placówki, zarówno publiczne jak i prywatne. Dotacje celowe pozwalające funkcjonować prywatnym żłobkom przekładają się m.in. na poprawę sytuacji na rynku pracy. Rodzic mający możliwość oddania dziecka do żłobka może wrócić do pracy, przez co dochody rodziny zostają zwiększone.

- Dla mnie jest to zupełnie niezrozumiała sprawa, żeby w mieście wielkości Radomska nie było żłobka. My jako miasto, które nie posiada publicznego żłobka powinniśmy brać udział w dotowaniu tego typu działalności. Istnieją też programy rządowe np. „Maluch” pozwalające na dotowanie budowy żłobków, o tym też warto pamiętać – podkreśla Marek Rząsowski.

Jak zauważa Magdalena Spólnicka, radni klubu PO już wcześniej składali zapytanie na ręce prezydent Anny Milczanowskiej, o to czy miasto zdecydowało się w ramach rządowego programu „Maluch” postarać o zewnętrzne środki finansowe na budowę czy prowadzenie żłobków, program ten zakładał dofinansowanie tego typu działalności do wysokości 85% całości kosztów. Zdaniem magistratu zapotrzebowania na żłobek miejski w Radomsku nie ma i rodzice nie są zainteresowani tą formą opieki nad dziećmi do lat trzech, więc podjęto decyzję o nie korzystaniu z tego typu wsparcia. Odmienne zdanie w zakresie posiadania miejskich żłobków mają np. władze Rawy Mazowieckiej (ok. 18 tys. mieszkańców) gdzie dzięki pieniądzom pochodzącym z programu „Maluch” rodzice i ich pociechy mogą cieszyć się nowoczesnym żłobkiem „Tuptuś” na 75 dzieci, oraz Skierniewic (ok. 50 tys. mieszkańców), które właśnie planują, również dzięki środkom pozyskanym z rządowego programu, budowę nowego kolejnego miejskiego żłobka.

- Państwa inicjatywa jest całkowitym zaprzeczeniem stanowiska prezydenta. Mam nadzieję, że wasz głos zostanie usłyszany przez włodarzy miasta i w końcu doczekamy się miejskiego żłobka lub chociaż wsparcia dla tego typu inicjatyw i osób, które decydują się na prowadzenie prywatnych żłobków – podsumowuje radna Spólnicka.

Póki co komentarz miejskich urzędników w sprawie podjętej przez mieszkańców miasta inicjatywy jest dość enigmatyczny -  Ponieważ petycja wpłynęła także do radnych Rady Miejskiej, Prezydent Miasta Radomsko wypowie się po przeanalizowaniu wniosku przez radnych - informuje Anna Jadachowska z biura prasowego urzędu miasta.

Więcej o:
żłobek rada miasta
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE