Dochody miasta Radomsko na rok 2017 planowane są na poziomie 173 miliony złotych, natomiast wydatki wynoszą 177 milionów złotych.
- Największa inwestycja zaplanowana na 2017 rok to termomodernizacja szkoły podstawowej nr 3 i 5 za ponad 4 miliony złotych. Inwestycja ta będzie realizowana przy udziale środków unijnych w wysokości 2.750.000 złotych. Ponadto będą modernizacje oraz budowy nowych budynków. W 2017 roku rozpoczniemy budowę budynku wielorodzinnego przy ulicy Św. Rozalii, rozbudowę przedszkola nr 10 przy ulicy Armii Krajowej, modernizację budynku przy ulicy Fabianiego oraz wykonamy boisko wielofunkcyjne przy Zespole Szkolno-Gimnazjalnym nr 2 – wyjaśnia skarbnik miasta Mariola Wypych, dodając jednocześnie, iż miasto przewidziało też inwestycje drogowe, będą to m.in. kontynuacja budowy ulicy Geodetów, przebudowa ulicy Fabiabniego (realizacja przebudowy tej ulicy uzależniona jest od uzyskania dotacji. Wniosek został nisko oceniony więc inwestycja stoi pod znakiem zapytania dop.aut.) oraz wiele remontów dróg rozpoczętych już w roku 2016, będzie kontynuacja przebudowy Reymonta oraz mniejsze przebudowy obejmujące np. wymianę chodników w mieście.
Za przyjęciem budżetu głosowało 16 radnych. Zdaniem części radnych budżetu na 2017 rok nie można nazwać proinwestycyjnym. Jak zauważa radna Dorota Sójka, budżet na rok 2017 jest wypadkową możliwości, które daje strona dochodowa a powinnościami, które spełnić musi miasto, natomiast niektóre działania lub brak działań podjętych w przeszłości skutkują tym, iż w budżecie znalazło się wiele małych inwestycji, związanych z polepszeniem estetyki miasta lub rozbudową infrastruktury.
- To co dawno powinno być faktem, w tej chwili niestety trzeba realizować. Zaledwie 10% budżetu zostało przeznaczone na inwestycje – zauważa Dorota Sójka, dodając jednocześnie, iż budżet na 2017 rok jest „budżetem otwarcia” dla prezydenta Jarosława Ferenca.
Przeciwko przejęciu budżetu głosował radny Robert Lewandowski, jego zdaniem budżet jest typowo oszczędnościowy. Zdaniem radnego, nie powinno zaczynać się oszczędności od mieszkańców, więc zaproponował obniżenie diet radnych o 30%. Propozycja ta została nazwana populistyczną, jednak zdaniem Roberta Lewandowskiego część budżetu jest jeszcze bardziej populistyczna niż propozycja obniżenia diet.
- Byłem przeciw przyjęciu budżetu. Czuję się jakbym grał w spektaklu, w którym główną rolę gra król, mający poddanych służących jedynie do płacenia daniny. Chciałbym, by urodził się prezydent, który partnersko będzie traktował radomszczan – wyjaśnia radny Robert Lewandowski - Wszyscy pracujemy społecznie jako radni, owszem propozycja obniżenia diet zabrzmiała populistycznie. Radni powinni zacząć od siebie, a dopiero później zacząć oszczędzać na innych. Mimo to na pewno są pozytywy tego budżetu, jest masa małych inwestycji. Ale nie ma tych dużych rzeczy, jeżeli taki będzie budżet to nie zrobimy basenu czy rewitalizacji. Robienie małych rzeczy jest większym populizmem niż powiedzenie, by obniżyć o 30% diety radnych – dodaje radny Lewandowski.
Zadowolenie z przyjęcia budżetu wyrażał prezydent Jarosław Ferenc, jak podkreślił, największą zaletą budżetu jest zwiększenie wydatków majątkowych, które w 2017 roku wynosić będą 19,5 miliona złotych, czyli o 5 milionów więcej niż w roku 2016. Dodatkowo uda się zrealizować szereg ważnych inwestycji na terenie całego miasta i żadna z dzielnic nie zostanie pominięta.
- Pozytywem też jest to, że budżet został przyjęty już w grudniu. Dzięki temu będziemy mieli więcej czasu na przygotowania do jego realizacji. Myślę, że większość inwestycji powinna być realizowana w okresie wakacyjno-jesiennym, by nie było takich opóźnień jak w roku 2016 – podsumowuje Jarosław Ferenc.