22 maja 2014 roku przed Szpitalem Powiatowym w Radomsku odbyła się manifestacja w obronie zwolnionej z pracy przewodniczącej Międzyzakładowej Komisji NSZZ „Solidarność” Pracowników Ochrony Zdrowia Anny Kaurzel.
22 maja 2014 roku przed Szpitalem Powiatowym w Radomsku odbyła się manifestacja w obronie zwolnionej z pracy przewodniczącej Międzyzakładowej Komisji NSZZ „Solidarność” Pracowników Ochrony Zdrowia w Szpitalu Powiatowym w Radomsku Anny Kaurzel.
- Tak jak to było w 80-tym roku występujemy wobec ludzi, których skrzywdzono i pamiętam ten nasz protest, tam też wyrzucono kobietę, ponoć też przeszkadzała, ale dzięki temu urodził się związek który dał w Polsce wolność i niepodległość. Ale do zarządzania dał im złych ludzi... - powiedział Waldemar Krenc, przewodniczący Zarządu Regionu Ziemia Łódzka NSZZ „Solidarność”.
Spod szpitala protestujący wyruszyli pod Starostwo Powiatowe. Ani pod szpitalem, ani pod Starostwem Powiatowym nikt nie wyszedł porozmawiać z manifestującymi, mimo nawoływań do rozmów.
Protestujący zapowiedzieli, że jeśli sprawa nie zostanie sprawiedliwie rozpatrzona, kolejna akcja będzie przeprowadzona we wrześniu.
Jak tłumaczyli protestujący związkowcy, pretekstem do zwolnienia Anny Kaurzel było złamanie tajemnicy zawodowej, a prawdziwym powodem zwolnienia była jej działalność związkowa, na skutek której:
- kontrole Państwowej Inspekcji Pracy przeprowadzone na wniosek zwolnionej Koleżanki ujawniły nieprawidłowości i zobowiązały Dyrektora Szpitala do wypłacenia ponad 4 mln zł. zaległych wynagrodzeń z tytułu wzrostu kontraktów,
- A. Kaurzel wniosła pozew do Sądu Pracy, który zobowiązał pracodawcę do dokonania wpłaty z zaległych odpisów na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych w wysokości ponad 2 mln zł.