Protest strażaków

21 grudnia rozpoczął się pierwszy etap Ogólnopolskiej Akcji Protestacyjnej, polegający na oflagowaniu obiektów Państwowej Straży Pożarnej. Także w Radomsku na budynku KPSP zawisły flagi.

Powodem protestu jest  brak podwyżek na rok 2012, uwzględniających chociażby wskaźnik inflacji. Strażacy i pracownicy  Państwowej Straży Pożarnej,  funkcjonariusze innych służb w resorcie spraw wewnętrznych po raz czwarty nie dostali podwyżek.

- W dniu 19 grudnia powołany został Ogólnopolski Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjny Służb Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Służby Więziennej. Jego powołanie jest bezpośrednim wyrazem niezadowolenia i dezaprobaty całego środowiska służb mundurowych wobec przyjętych przez rząd rozwiązań różnicujących funkcjonariuszy zapewniających bezpieczeństwo państwa i obywateli - mówi w rozmowie z Radomsko24.pl, mł. kpt. Artur Bartosik z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej.

W rozmowie z Gazetą Radomszczańska (nr 51 z 22 grudnia), przewodniczący ZZS "Florian" Zbigniew Skupiński zaznaczył ponadto: Za nadgodziny należy się pracownikowi dodatkowe wynagrodzenie. My dostajemy wynagrodzenie niższe niż to, które gwarantuje Kodeks Pracy. W dodatku województwo łódzkie jest traktowane najgorzej w całej Polsce. Na zmianie jest nas 13 strażaków, co daje obsadę na dwa wozy. Tymczasem z niewiadomych przyczyn w sąsiednich województwach jest ich nawet 17. Od razu widać różnicę w poziomie bezpieczeństwa. Trudno się z tym nie zgodzić.

W dniu 28 grudnia 2011 roku odbędzie się kolejne spotkanie Ogólnopolskiego Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjnego, na którym zostaną podjęte decyzje dotyczące planowanych czynnych działań protestacyjnych.


Do podobnej akcji szykują się pozostałe służby mundurowe.