Problematyczny pakiet onkologiczny

Wczesne wykrycie nowotworu zwiększa szanse wyleczenia. Szybka terapia onkologiczna zaczęła obowiązywać 1 stycznia 2015 r. Jak się okazuje, szpitale powiatowe, w tym i radomszczański, mają problem z pakietem onkologicznym

Wczesne wykrycie zmian nowotworowych zwiększa szanse wyleczenia. W związku z tym z myślą o pacjentach powstała szybka terapia onkologiczna, która zaczęła obowiązywać 1 stycznia 2015 r. Taką informację w ramach kampanii promocyjnej przygotowały Ministerstwo Zdrowia i Narodowy Fundusz Zdrowia. Jak się okazuje, szpitale powiatowe, w tym i radomszczański, mają problem z pakietem onkologicznym. Dlaczego?

fot. archiwum Radomsko24.pl

- Największym problemem dla naszego szpitala, jak dla każdego szpitala powiatowego, jest pakiet onkologiczny. Jest to produkt przygotowany dla szpitali wojewódzkich, dla instytutów, klinik, szpitali resortowych, a szpitale powiatowe nieco przy okazji zostały wciągnięte do tego pakietu. Efekt jest taki, że jeżeli nie zajdą zmiany systemowe, nie na poziomie dyrektora szpitala, tylko na poziomie Ministerstwa Zdrowia czy Narodowego Funduszu Zdrowia, to mamy zablokowane w skali roku jakieś 2 mln złotych, których nie jesteśmy w stanie wykorzystać - podnosił podczas poniedziałkowego (23 lutego) posiedzenia komisji rozwoju powiatu dyrektor radomszczańskiego szpitala Radosław Pigoń.

Problem w tym, iż aby pacjent mógł dostać się do systemu, musi mieć Kartę Diagnostyki i Leczenia Onkologicznego, potocznie zwaną zieloną kartą.

- To taka „mapa drogowa” postępowania dla danego pacjenta. Umożliwi rozpoczęcie terapii w przyspieszonym terminie - tłumaczy dyrektor Pigoń.

Zielone karty od 1 stycznia 2015 roku może wydawać m.in. lekarz podstawowej opieki zdrowotnej, który stwierdzi u danego pacjenta podejrzenie nowotworu. W styczniu takich kart na terenie Radomska wydano tylko 2 lub 3. - Nie wiem, z czego to wynika. Może lekarze boją się jeszcze - zastanawia się R. Pigoń.

Problem jest jednak palący. Aby nie narastał i został rozwiązany, dyrektorzy szpitali powiatowych z terenu województwa łódzkiego, w tym szef radomszczańskiej placówki, przedstawią go dyrektor łódzkiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.

- W czwartek (26 lutego - dop. aut.) spotkamy się z dyrektor Jolanta Kręcką i przedstawimy nasze zastrzeżenia. Na razie jest to problem dyrektorów szpitali, ale trzeba sobie zdawać sprawę z tego, iż jeżeli ministerstwo albo NFZ czegoś nie zmienią, to w niedalekiej przyszłości będzie to problem organów założycielskich. Nie wyobrażam sobie, abym z budżetu szpitala miał wyjąć 2 mln złotych, których nie jestem w stanie wykorzystać, a z drugiej strony mam nadwykonania, za które nikt mi nie zapłaci. Musi to zostać rozwiązane w taki sposób, aby środki mogły wrócić do normalnego obiegu - podkreśla dyrektor Radosław Pigoń, zapewniając jednocześnie, że pomimo problemów, żaden z chorych nie zostanie pozbawiony szpitalnej opieki.

Autor: Monika Bednarczyk-Bojdo

Artykuł pochodzi z bezpłatnego tygodnika "Między Stronami", który jest dostępny m.in. w sklepach OSM i Zorza. Elektroniczną wersję tygodnika można pobrać ze strony www.miedzystronami.com.

Więcej o:
szpital pakiet onkologiczny
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE