W piątek, 6 września w Urzędzie Miasta obradowała komisja skarg, wniosków i petycji. Radni zajmowali się petycją złożoną przez Radomszczański Alarm Smogowy, w sprawie zaniechania wycinki i nadania statusu pomnika przyrody ożywionej dla topoli berlińskiej rosnącej, przy ulicy Żeromskiego w Radomsku. Konkretne decyzje nie zapadły, ostatecznie petycję rozpatrzy prezydent.
Przypomnijmy – 23 lipca przedstawiciel Radomszczańskiego Alarmu Smogowego złożył w urzędzie petycję podpisaną przez mieszkańców Radomska, aby topola berlińska będąca jednym z najstarszych drzew w mieście nie została wycięta oraz aby nadano jej status pomnika przyrody ożywionej.
Pełną treść petycji znajdziesz tutaj: Topola przy ul. Żeromskiego w Radomsku zostanie wycięta?
Dziś 6 września tematem zajęli się radni. Jednak prawnik urzędu Urszula Klimek czytając pismo zwróciła uwagę, że w petycji zawarte są dwie odrębne kwestie – zaniechanie wycinki co leży w gestii prezydenta oraz nadania statusu pomnika przyrody. Z uwagi na to padła propozycja, aby przekazać petycję do rozpatrzenia prezydentowi. Jeśli Jarosław Ferenc uzna, że drzewo wchodzi w pas drogi, która ma zostać wyremontowana, drzewo zostanie wycięte.
Do zdania prawnika przychyli się radni Radosław Rączkowski, Bartłomiej Biskup, Dorota Sujka, przewodniczący komisji Piotr Lisowski oraz naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Gospodarki Odpadami, Marzanna Proszowska. Swoją opinię o stanie topoli przedstawił również Ernest Rudnicki, dendrolog i współautor ekspertyzy dołączonej do petycji RAS.
- Moim zdaniem topola ta powinna zostać pomnikiem przyrody, ze względu na to, iż jest najstarszym drzewem spośród przyulicznych drzew rosnących w ścisłym centrum Radomska. Wycięcie tej topoli, która przedstawia walory zarówno estetyczne, jak i historyczne, według mnie będzie nieodpowiedzialnym posunięciem. Przecież przy planowanym remoncie ulicy Żeromskiego można tak zadziałać, aby to drzewo pozostało. Jednak chcę zauważyć, iż ta topola została poddana pielęgnacji w marcu tego roku. I w chwili obecnej jest w bardzo dobrej kondycji fizjologicznej. Ekspertyza wykazała, iż wytrzymałość pnia jest na poziomie ponad 200 procentowym, zatem przy podmuchach wiatru nie przekraczających 140 km/h nie powinno dojść do złamania się pnia drzewa
– mówił Ernest Rudnicki.