- Ile można chodzić po dziurach i błocie? Rozkopali chodnik i nic się nie dzieje, a mieszkańcy muszą chodzić ulicą, bo po tym, co zostało z chodnika, nie da się przejść...
- Ile można chodzić po dziurach i błocie? Rozkopali chodnik i nic się nie dzieje, a mieszkańcy muszą chodzić ulicą, bo po tym, co zostało z chodnika, nie da się przejść - tymi słowami przywitał nas Czytelnik, zdenerwowany przeciągającą się budową sieci ciepłowniczej na ulicy Wyszyńskiego w Radomsku, która trwa już blisko dwa miesiące.
Jak informuje nasz Czytelnik, instalacja rur została już praktycznie zakończona, natomiast - jego zdaniem - nie do przyjęcia jest stan chodnika znajdującego się przy Starym Cmentarzu, który mimo zakończenia robót ziemnych, do dziś nie został przywrócony do pierwotnego stanu. Jak podkreśla nasz Czytelnik, rozkopany chodnik jest przyczyną wielu problemów, z którymi radzić muszą sobie nie tylko mieszkańcy Wyszyńskiego, ale również radomszczanie i nie tylko korzystający z niedokończonego chodnika.
- Kostka jest zerwana i rzucona obok chodnika. Żeby tam normalnie przejść, trzeba zejść na ulicę, która jest dość ruchliwa. Tam jest błoto i piach zmieszany z jakąś gliną i nie da się po tym przejść, a jak pada deszcz, to jest jeszcze gorzej - wyjaśnia nasz Czytelnik, który zwrócił również uwagę na fakt, iż pierwsza część budowy ciepłociągu po drugiej stronie ulicy przebiegła szybko i sprawnie, gdyż jednocześnie pracowały tam dwie ekipy pracowników. - Jak rury były gotowe, to je zasypywali i od razu wchodziła druga ekipa pracowników kłaść kostkę. Nie rozumiem, dlaczego nie jest tak po naszej stronie ulicy. Chodnik jest własnością powiatu. Ciekawy jestem, czy starostwo wie, co tutaj się dzieje i czy będą egzekwować przywrócenie chodnika do stanu sprzed budowy ciepłociągu? - pyta nasz Czytelnik.
Jak wyjaśnia p.o. rzecznika prasowego Starostwa Powiatowego w Radomsku Arkadiusz Szczegodziński, każda zgoda na inwestycję, która realizowana jest w pasie drogowym - którego zarządcą jest Starostwo Powiatowe w Radomsku - obwarowana jest warunkiem, że inwestor po zakończeniu prac doprowadzi pas drogowy do poprzedniego stanu.
- Podobnie jest z budową ciepłociągu przy ul. Wyszyńskiego. W tym wypadku przy odtwarzaniu chodnika PGK korzysta z materiałów brukowych przekazanych przez starostwo powiatowe, dlatego właściwie jest to jego remont. Po zakończeniu inwestycji jakość i estetyka chodnika z pewnością ulegną poprawie – wyjaśnia Arkadiusz Szczegodziński, zwracając uwagę na to, iż korzystając z okazji, że PGK zdecydowało się na budowę ciepłociągu starostwo zawarło dodatkową umowę. - Na jej podstawie PGK z materiałów dostarczonych przez starostwo powiatowe dokona remontu chodnika dostosowując go wyglądem i jakością do pozostałych części chodnika – zauważą Arkadiusz Szczegodziński.
O przywróceniu chodnika na ulicy Wyszyńskiego do stanu używalności zapewnia również wiceprezes PGK Jakub Jędrzejczak, który podkreśla, iż Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej zawsze stara się realizować swe inwestycje tak, by utrudnienia dla mieszkańców były jak najmniejsze. Natomiast prace prowadzone na ulicy Wyszyńskiego zwolniły ze względu na inne wykonywane przez PGK zadania.
- Staramy się wykonywać nasze inwestycje jak najszybciej, by utrudnienia nie były takie przykre dla mieszkańców miasta. Natomiast w działaniach naszej spółki mamy też rzeczy bardziej istotne, które gwarantują bezpieczeństwo pracy sieci na cały rok. Dlatego musimy dzielić czas pracy pomiędzy różne działania, żeby optymalnie wykorzystać nasze zasoby - wyjaśnia Jakub Jędrzejczak, dodając jednocześnie, iż na rozdzielenie pracowników miała wpływ m.in. wymiana komina w zakładzie ciepłowniczym oraz niezbędne prace na sieci ciepłowniczej, mające zagwarantować sprawne jej działanie.
Wiceprezes zapewnił też, że PGK przywróci chodniki do stanu pierwotnego do końca wakacji, zgodnie z ustalonym terminem zakończenia inwestycji. Trzymamy za słowo.
autor: Janusz Taranek
Artykuł pochodzi z bezpłatnego tygodnika "Między Stronami", który jest dostępny m.in. w sklepach OSM i Zorza. Elektroniczną wersję tygodnika można pobrać ze strony www.miedzystronami.com.