Policjanci, pracownicy sądów – teraz czas na nauczycieli

Policjanci, pracownicy sądów – teraz czas na nauczycieli Fot. pixabay.com

Nauczyciele w całym kraju domagają się podwyżki pensji o tysiąc złotych. Wzorem policjantów, czy pracowników sądów, w całej Polsce – również uciekają na zwolnienia lekarskie. W radomszczańskich placówkach oświatowych, póki co nie ma tego problemu. Nie odnotowano masowych L4, przynoszonych przez nauczycieli.

Sprawdziliśmy – największa absencja jest w Publicznej Szkole Podstawowej nr 6 w Radomsku, gdzie na zwolnieniach lekarskich przebywa obecnie 5 nauczycieli. W pozostałych placówkach są to pojedyncze przypadki. Jak zapewnili nas dyrektorzy szkół zwolnienia te wynikają z faktycznej choroby nauczycieli i nie mają wpływają na prawidłowe funkcjonowanie szkół.

W poniedziałek (7 stycznia) minister edukacji Anna Zalewska przedstawiła związkowcom projekt rozporządzenia w sprawie minimalnych stawek wynagrodzenia nauczycieli. Zgodnie z nim płaca zasadnicza wzrośnie od 120 do 160zł. Związki zawodowe nie chcą przyjąć takiego rozwiązania i żądają podwyżki w kwocie 1000 zł.

Jak powiedział nam prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, oddziału w Radomsku – Adam Młynarski, który osobiście uczestniczył w tych rozmowach, zarówno on jak i jego koledzy są rozczarowani tym, co usłyszeli, albo raczej czego nie usłyszeli od minister edukacji.

- Przedstawiciele zarządu głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego po wczorajszych rozmowach z panią minister są bardzo zaskoczeni. Sądziliśmy, że będziemy rozmawiać o podwyżkach ponad te, które są nam już znane z projektu rozporządzenia ze stawkami wyższymi o 5%. Natomiast pani minister pokazała projekt rozporządzenia i tak naprawdę chciała zakończyć rozmowy. My na zapoznanie i odniesienie się do projektu mamy 30 dni. Ale chcieliśmy rozmawiać na temat zwiększenia tej kwoty. Uznaliśmy to za primaaprilisowy żart. Natomiast w czwartek wyznaczone jest spotkanie z panią minister, podczas gdy w czwartek przewidziane jest posiedzenie ZNP. I nie wiemy czy działania pani minister są tylko dziwnym zbiegiem okoliczności, że nagle dowiadujemy się o spotkaniu. A w zaproszeniu czytamy, że pani minister chce rozmawiać na temat oceny pracy nauczyciela, a dopiero potem wpłynęła informacja, że temat podwyżek również będzie poruszony. My natomiast na pewno będziemy drążyć ten temat. W czwartek odbędzie się posiedzenie zarządu głównego i zobaczymy jakie decyzje zostaną podjęte. Daliśmy na piśmie nasze żądanie, bo już nie prośbę, tylko żądanie tego 1tys. zł podwyżki i do czwartku spodziewamy się decyzji ze strony ministerstwa
- mówił prezes ZNP, oddział w Radomsku Adam Młynarski.

Co do absencji nauczycieli z Radomska według niego wynika ona z faktycznego zachorowania, wynikającego z aury pogodowej, jaka obecnie panuje.

- Jeśli chodzi o zwolnienia lekarskie nauczycieli z Radomska to na tę chwilę można stwierdzić, że trochę zwiększona absencja nauczycieli raczej spowodowana jest okresem grypowym jaki panuje. Na razie nie mamy takich sygnałów by to destabilizowało pracę szkół
- dodał Adam Młynarski.

Więcej o:
zwolnienia L4 nauczycieli radomsko znp radomsko
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE