- Na mecz z Opocznem wychodzimy i chcemy dopisać kolejne trzy punkty. Walczymy o pierwsze miejsce w lidze w rundzie zasadniczej. Nie satysfakcjonuje nas drugie czy trzecie miejsce – mówi tuż przed spotkaniem METPRIM Volley Radomsko z Volley Żelazny Opoczno, trener siatkarskiego zespołu Paweł Kowalczyk.
Zajęcie pierwszego miejsca przez drużynę METPRIM Volley Radomsko w rundzie zasadniczej, pozwoli na zorganizowanie w naszym mieście turnieju finałowego. Kolejnym krokiem do tego celu będzie sobotnie (28 stycznia o godz. 17.00) spotkanie z Volley Opoczno. Na razie zawodnicy trenera Kowalczyka zrównali się w tabeli z liderem Volley Żychlin. Drużyny zgromadziły po 15 punktów. Żychlinianie mają jednak lepszy bilans setów i małych punktów.
- Niestety będziemy liczyć na to, że inne drużyny w lidze będą urywać Żychlinowi punkty, abyśmy zajęli pierwsze miejsce i turniej finałowy (31 marca – 1 kwietnia – red.) zorganizowali u nas. Zasługują na to kibice oraz organizatorzy spotkań – mówił trener Paweł Kowalczyk po wygranym meczy USK AS Zduńska Wola.
Volley Żelazny Opoczno to drużyna, która w lidze jeszcze nie wygrała. Ba, nie wygrała nawet seta. Teoretycznie dla METPRIM Volley Radomsko powinien być to najłatwiejszy mecz w rozgrywkach. W pierwszym spotakniu w listopadzie radomszczanie wygrali w Opocznie 0:3 (21:25, 15:25, 20:25).
11 lutego Volley zagra na wyjeździe z UKS AS Zduńska Wola, 25 lutego podejme Bzurę Ozorków, a rundę zasadniczą zakończy w Bełchatowie (11 marca) gdzie zmierzy się z PGE II Skra.