Szumnie zapowiadana uroczysta radomszczańska premiera filmu "Skyfall" z agentem Bondem odbyła się dziś (26 października) w Miejskim Domu Kultury.
Szumnie zapowiadana uroczysta, radomszczańska premiera filmu "Skyfall" z agentem Bondem odbyła się dziś (26 października) w Miejskim Domu Kultury.
Był dźwięk strażackich syren, czerwony dywan w stylu Hollywood, przepiękne dziewczyny, które wcieliły się w role "dziewczyn Bonda", a także wypełniona do ostatniego miejsca sala widowiskowa MDK-u. Tak w skrócie można powiedzieć o premierze najnowszego filmu z agentem Jej Królewskiej Mości. Film pokazano w cyfrowej jakości, która to już będzie standardem w kinie MDK.
"Skyfall" według mojej oceny, to najlepszy film, w którym Daniel Craig zagrał rolę agenta 007. Dwa poprzednie "Casino Royal " oraz "Quantum of Solace" nie zachwyciły mnie. Fabuła filmu niezmienna od 50 lat kiedy to powstał pierwszy film o Bondzie "Dr No". Walka dobra ze złem. Pojawia się oczywiście "dziewczyna Bonda". Bérénice Marlohe jako kochanka Bonda, nie jest w moim typie, a poza tym ginie, o dziwo szybko. Film obfituje w pościgi, jest sporo wybuchów, a liczne strzelnianki z pewnością zadowolą zwolenników kina akcji. Obrazu natomiast nie polecam na romantyczną randkę. Słynny 007 w "Skyfall", tylko raz jest w "miłosnej scenie", i to krótko. W poprzednich częściach przygód szpiega było ich zdecydowanie więcej. Pojawia się oczywiście jedna z najsłynniejszych kwestii w historii kina, kultowe wręcz: "Nazywam się Bond. James Bond". Zabrakło: "Martini, wstrząśnięte - niemieszane". Reżyser zastąpił je jedynie zdaniem "to co zwykle". Jedno można powiedzieć o nowym Bondzie - na pewno nie jest nudny. Film trwa 143 minuty.
"Skyfall" w MDK-u będzie można zobaczyć do końca października oraz od 2 do 7 listopada. Seanse o 15, 18 i 21. Bilety: 16 zł ulgowy i 18 zł normalny.