Pani Małgorzata potrzebuje wsparcia. Jej 32-letni mąż utonął. Osierocił dwoje dzieci

W upalny niedzielny dzień (16 lipca) pani Małgorzata wraz z mężem Danielem oraz dziećmi postanowili jak wiele innych rodzin wybrać się nad wodę. Nikt wtedy nie przypuszczał, że wyjazd ten zmieni ich życie w koszmar i że woda 32-letniemu Danielowi brutalnie odbierze życie.

Jak informuje portal radiojura.pl, 32-latek przebywał nad zalewem w Ostrowach nad Okszą (powiat kłobucki) z rodziną, która w pewnym momencie straciła kontakt wzrokowy z mężczyzną.

- Najbliżsi w pierwszej kolejności próbowali sami szukać zaginionego mężczyzny. Jednak gdy to nie przyniosło rezultatu, przed godziną 20:00 żona zgłosiła zaginięcie mężczyzny. Na miejsce skierowano kilkunastu funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku. Wraz z operatorem bezzałogowego statku powietrznego, policji oraz straży pożarnej dokonano penetracji rejonu zbiornika, ulic przyległych, zapytano świadków. W trakcie tych czynności, niestety około godziny 22:00 strażacy wyłowili ciało mężczyzny – poinformowała portal radiojura.pl Marlena Wiśniewska z Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku.

Pani Małgorzata znalazła się w krytycznej sytuacji. Na portalu zrzutka.pl została uruchomiona zbiórka pieniędzy.

- Razem z mężem ciężko pracowała (pani Małgorzata - dop.red.) na spłatę kredytów zaciągniętych na zakup i remont domu. Niestety kredyty, które zostały zaciągnięte nie posiadały polisy na pełen okres kredytowania a tylko na pierwsze 36 miesięcy. Koszty kredytów nie są w obecnej sytuacji możliwe do spłaty dla samotnej młodej kobiety wychowującej w obecnej sytuacji samotnie dwoje małych dzieci. Zebrane środki dadzą jej poczucie bezpieczeństwa i upewnią, że nie straci domu, na który z mężem tak ciężko pracowali. Teraz, gdy Daniela już z nami nie ma, Gosia bardzo potrzebuje naszego wsparcia, żeby stanąć na nogi - czytamy w opisie zbiórki.

Zbiórkę można wesprzeć W TYM MIEJSCU.