Okres jesienno – zimowy to czas trudny dla osób bezdomnych, samotnych czy nieporadnych życiowo czyli takich, które znalazły się w okolicznościach zagrażających ich życiu. Policjanci apelują, aby w miarę możliwości pomagać takim osobom, objąć je troską i opieką, szczególnie kiedy są to nasi bliscy.
Każdego roku, wraz z pojawiającymi się niskimi temperaturami funkcjonariusze apelują do społeczeństwa, aby nie przechodzić obojętnie i reagować na sytuacje zagrażające zdrowiu i życiu innych.
- Jeżeli widzimy człowieka narażonego na wychłodzenie zadzwońmy pod numer 997 lub 112. Każde zgłoszenie jest sprawdzane. Czasem jeden telefon może uratować komuś życie. Funkcjonariusze sprawdzają również miejsca, gdzie przebywają bezdomni (ogródki działkowe, dworce, węzły ciepłownicze, klatki schodowe oraz pustostany. Znajdujące się tam osoby mundurowi informują o adresach instytucji i stowarzyszeń udzielających wsparcia. Niejednokrotnie zawożą takie osoby do placówek pomocowych działających na terenie powiatu radomszczańskiego, gdzie otrzymują nocleg i posiłek – mówi Aneta Wlazłowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
W okresie jesienno- zimowym na wychłodzenie organizmu oprócz osób bezdomnych są narażone również osoby, które np. nadużywają alkoholu. Osoby takie niemal wszystkie środki finansowe jakie posiadają przeznaczają na używki. Wystarczy chwila aby ściągnęli na siebie niebezpieczeństwo.
- Przykładem takiej nieporadności życiowej i zupełnie niepotrzebnej śmierci może być zdarzenie z 30 listopada 2021 roku, do jakiego doszło na terenie nieruchomości przy ulicy Wyszyńskiego w Radomsku. Z dotychczasowych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 67-letnia kobieta najprawdopodobniej papierosem zaprószyła ogień i nie zdołała o własnych siłach opuścić pomieszczenia. Zgodnie z decyzją prokuratora nadzorującego czynności na miejscu zdarzenia ciało kobiety zostało zabezpieczone w radomszczańskim prosektorium celem przeprowadzenia specjalistycznych badań. Jeśli znamy kogoś starszego, żyjącego samotnie nie wstydźmy się sprawdzić i zapytać czy potrzebuje naszej pomocy. Pamiętajmy, że są instytucje powołane do niesienia wsparcia takim ludziom. Warto wiedzę w tym zakresie przekazać policjantom, pracownikom pomocy społecznej, którzy podpowiedzą, zaproponują możliwe rozwiązania – podkreśla Aneta Wlazłowska.
Pamiętajmy, że na wychłodzenie mogą być również narażone osoby nietrzeźwe, które w mroźne wieczorem i w nocy siedzą w parkach, na przystankach komunikacji miejskiej lub w innych miejscach.
- Ci ludzie wymagają od nas szczególnej pomocy - człowiek nietrzeźwy zdecydowanie szybciej traci ciepło. Jeżeli widzisz taką osobę, powiadom o tym odpowiednie służby – apeluje Aneta Wlazłowska.