Za mało koncertów w mieście? Czwarty Rock/Metal Fest starał się wypełnić wakacyjną lukę. Sobotnia impreza przyciągnęła amatorów cięższego grania i dobrej zabawy. Wystąpiło pięć z... ››
Za mało koncertów w mieście? Czwarty Rock/Metal Fest starał się wypełnić wakacyjną lukę. Sobotnia impreza przyciągnęła amatorów cięższego grania i dobrej zabawy.
Wystąpiło pięć z zapowiadanych sześciu zespołów: Monitor, Coldlight Project oraz Plan 9 z Radomska, Kontrkultura z Krakowa i S.t.o.r.n. z Łodzi. Kilka dni przed Rock Metal Festem Complete Mess, grindocore'owa banda z Przysuchy, niestety odwołała swój koncert ze względu na stan zdrowia perkusisty.
Generalnie zabrakło zespołów grających ciężki metal, któremu towarzyszy z reguły bardzo agresywne pogo. Przede wszystkim zaprezentowano muzykę z pogranicza Rocka, Punk Rocka i czasami wspomnianego metalu. Większość osób siedziała na dworze, ci którzy byli w środku również siedzieli – na fotelach. Przez długi czas pod sceną praktycznie nic się nie działo. Dopiero po kilku godzinach część z obecnych radośnie skakała i napierała na innych.
Tegoroczny Rock/Metal Fest z pewnością nie był udany w stu procentach, co zresztą podsumował jeden z uczestników tej imprezy:
- Po pierwsze mało ludzi. Po drugie mało zespołów. Po trzecie za mało punk-rocka. Impreza jak najbardziej potrzebna w Radomsku, w którym mało jest koncertów rockowych. Szkoda tylko, że frekwencja niska, chociaż pod koniec było trochę więcej ludzi. Zabawa pod sceną rozkręciła się dopiero podczas ostatniego utworu krakowskiej kapeli KontrKultura i było już gorąco do ostatnich sekund koncertu. Muzycznie nie do końca mój klimat, ale nie narzekam Ważne, że można było się wyszaleć pod sceną. Już czekam na V edycję.
Na plus należy zaliczyć świetny kontakt artystów z dość niemrawą publicznością. Warto wspomnieć o tym, że podczas występu Coldlight Project była lana woda na szalejących pod sceną gości. Popisał się również gitarzysta S.t.o.r.n, który pozbył się swoich kostek do gry wyrzucając je prosto na pogujących uczestników.
Pod koniec Rock/Metal Festu było już gorąco, bardzo gorąco. Rozpogowana publiczność emanowała pozytywną energią, którą dzieliła się z zespołami. Czwarta edycja Rock/Metal Festu nie wypadła znakomicie. Oczywiście mogło być lepiej, ale przecież organizatorzy nie mieli wpływu na publiczność.