Nowe rozwiązanie. Rowerowy sierżant na jezdniach w centrum Radomska

Nowe rozwiązanie. Rowerowy sierżant na jezdniach w centrum Radomska Fot. Sierżant drogowy na ulicy Żeromskiego i Reymonta

W ostatnich dniach lipca na dwóch ulicach w Radomsku Żeromskiego i Reymonta namalowano znak P-27 czyli tzw. sierżant rowerowy. Znak ten informuje o kierunku i torze ruchu roweru. Dla kierowcy pojazdu jest to informacja, że w danym miejscu i w danym kierunku może się poruszać cyklista.

Sierżanty rowerowe pojawiły się w Polsce pod koniec 2015 roku dzięki nowelizacji rozporządzenia w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach. Formalna definicja znaku P-27 brzmi: kierunek i tor ruchu roweru.

Sierżanty rowerowe stosuje się głównie w dwóch przypadkach: na ulicach z kontraruchem rowerowym – za ich pomocą wskazuje się zarówno kierunek jazdy pod prąd, jak i kierunek jazdy zgodny z ruchem ogólnym na ulicy jednokierunkowej oraz jako ciągłość infrastruktury rowerowej (dróg rowerowych) – podpowiadanie rowerzyście, że poruszają się po trasie łączącej drogi rowerowe.

Mówiąc bardziej przystępnym językiem, sierżant rowerowy ma być podpowiedzią dla rowerzysty, w jakim kierunku można poruszać się rowerem na danej ulicy oraz którą częścią jezdni należy jechać. Natomiast z perspektywy kierowcy samochodu, sierżant rowerowy jest informacją, że w danym miejscu może spodziewać się rowerzysty.

Zdjęcie z tym znakiem (na ul. Reymonta) po praz pierwszy wrzucił admin grupy Radomsko z drona, opatrując go dość niefortunnym komentarzem: Nawet ścieżka rowerowa się zmieściła? Po postem pojawiło się jak dotąd 70 komentarzy. W większości osób, które nie zrozumiały intencji namalowania tego znaku i myląc go, ze znakiem ścieżki rowerowej.

O komentarz na temat nowego rozwiązania poprosiliśmy Artura Szpondera, propagatora rozwoju ścieżek rowerowych w Radomsku.

- Traktuję to rozwiązanie w ramach ciekawostki i oswajania radomszczan z „nowinkami kodeksowymi”. Czytając komentarze w sieci wielu z nich uważa, że to oznaczenie ścieżki rowerowej, jak potocznie mówi się na drogę dla rowerów - mówi nam Artur Szponder.

- Organizacja ruchu nie uległa zmianie. Rowerzyści i tak powinni poruszać się asfaltem przez te drogi w centrum. Zatem, ani to nie pomoże, ani nie zaszkodzi. Jednak na pewno da dodatkowe informacje kierowcom - dodaje.

Artur Szponder zwrócił uwagę, że takie znaki mogą się sprawdzić przy okazji nowych inwestycji, jeżeli planowane jest, by ulica była połączeniem pomiędzy drogą dla rowerów. Wskazuje również, że warto zrobić na jednokierunkowych ulicach kontrapasy (umożliwiający ruch rowerów pod prąd) tam gdzie to możliwe. 

O to czy znaki P-27 pojawią się na innych ulicach w Radomsku zapytaliśmy w Urzędzie Miasta. W odpowiedzi czytamy, że takie znaki nie będą malowane na kolejnych ulicach w Radomsku. 

Więcej o:
sierżant rowerowy znak reymonta żeromskiego
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE