Nieświadoma babcia uprawiała konopie?

Babcia to jak wiadomo nieoceniony członek rodziny. Pomoże we wszystkim. Czy może pomóc także przy uprawianiu konopi, a właściwie przy ich podlewaniu?

Babcia to jak wiadomo nieoceniony członek rodziny. Pomoże we wszystkim. Czy może pomóc także przy uprawianiu konopi, a właściwie przy ich podlewaniu?

Jak do tego doszło?

4 stycznia, późnym wieczorem policjanci patrolujący ulice Radomska na jednym z parkingów zobaczyli osoby siedzące w samochodzie. Podczas kontroli  jeden z nich zaczął się nerwowo zachowywać. Ponadto, zapach wydobywający się z wnętrza auta wskazywał, że  palili marihuanę. Po chwili policjanci w tym samochodzie znaleźli dwie torebki z suszem, po zbadaniu testerem okazało się, że jest to marihuana. W związku z powyższym obaj mieszkańcy Radomska w wieku 21 i 24 lata zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie.

W miejscu zamieszkania 21 -latka policjanci znaleźli 4 krzaki konopi. Początkowo w tę uprawę była wplątana babcia jednego z zatrzymanych, która najpierw twierdziła, że to ona dbała o te rośliny, po czym zmieniała zdanie.

Jakie konsekwencje?

5 stycznia obaj mężczyźni zostali przesłuchani przez policjantów. Młodszy z zatrzymanych usłyszał zarzuty posiadania narkotyków oraz uprawy konopi. Natomiast jego kolega usłyszał zarzuty posiadania narkotyków i udzielania ich innej osobie. Za takie zachowanie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

źródło: KWP Łódź

Więcej o:
policja policja radomsko uprawa konopi narkotyki kpp radomsko
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE