Można odnieść wrażenie, że niektórzy wykształceni i inteligentni ludzie dzisiaj czują się w pewnym stopniu zwolnieni z analizowania zjawisk, szczególnie politycznych i zajmują stanowisko takie jak ich grupa.
Jaki może być efekt? To powielanie błędów, bezkrytyczne przyklaskiwanie i brak wzajemnego słuchania siebie - czyli monologu, nie dialogu.
Zjawisko to można dostrzec też w naszym lokalnym samorządzie. Nowi radni, osoby które po raz pierwszy otrzymały mandat radnego, nie mają dobrego zdania o dokonaniach i komunikowaniu się ze społeczeństwem prezydenta Jarosława Ferenca.
- To nie jest dobry gospodarza miasta. Wygrał niewielką różnicą głosów. Jest wiele niedociągnięć, które wymagają uwagi i szeregu poprawek. Rozmowy z ludźmi. Tego mi brakuje. Jeżeli już do tego dochodzi (do dialogu -red) to już w sytuacjach podbramkowych, w ostateczności. Przyznam się, że ta sytuacja skłoniła mnie, aby kandydować na radną - podkreśla Renata Langier, radna Rady Miejskiej w Radomsku.
Rozmowa z Renatą Langier, radną Rady Miejskiej w Radomsku, w poniedziałek 29 lipca. Premiera o godzinie 19.45. A w dowolnym momencie na naszym kanale na YouTube.