Oni nie mogą zabrać komputera i pracować w domu. Bo bez nich Polska, Radomsko po prostu przestałaby działać. Dziś w Radomsko24.pl, dziękujemy tym, którzy ciężką i ryzykowną w obliczu wirusa pracą, pomagają nam wszystkim.
- To żadne bohaterstwo, tylko służba i poczucie obowiązku – mówią skromnie, gdy pytamy ich, czemu to robią.
Dla nas są jednak bohaterami. Bohaterami naszej trudnej codzienności.
- Jestem wierny mojej lekarskiej przysiędze. Boję się. Jestem człowiekiem. Boję się o swoją rodzinę, ale też o pacjentów. Sytuacja jest trudna. Życzę wszystkim zdrowia, przestrzegajmy zaleceń – apeluje jeden z radomszczańskich lekarzy.
- My idziemy do pracy. Wy, jeżeli tylko możecie pozostańcie w domu – apeluje pani Teresa, pielęgniarka z radomszczańskiego szpitala.
- To wyjątkowy czas. Tutaj nie ma bohaterów. Tutaj wszyscy musimy być odpowiedzialni. To jest mój zawód. Czy się boję? Tylko głupcy się nie boją - dodaje.
- Na razie jestem zdrowy i chodzę do pracy. Iść na zwolnienie? Nie pasuje. Na urlop? Zastanawiam się. Chyba, że pracodawca zarządzi inaczej – mówi z pan Jan, pracownik fizyczny z jednej z radomszczańskich firm.
- Póki co pracuje, staram się uważać, ale tym świństwem nie wiadomo kiedy się człowiek zarazi. Pasażerów jest co kot napłakał. Jeżeli już to są zdyscyplinowani - zauważa kierowca miejskiego autobusu.
Zwykłe rzeczy są dzisiaj niezwykle. Myj często ręce. Nie musisz - nie wychodź z domu! Dbając o siebie dbasz o zdrowie i życie innych.