- Nikt z nas nie przypuszczał, że w ten sposób będziemy kończyć rok szkolny. Cieszę się jednak, że mogliśmy go zamknąć - nie tylko sami, w czterech ścianach, ale zdalnie, wirtualnie. Nic nie stało na przeszkodzie, żeby spotkać się razem, dlatego powstał zdalny Uniwersytet Trzeciego Wieku. To trudny dla nas czas. Ale gdyby każdy miał tyle energii, wigoru i optymizmu, co studenci uniwersytetu III wieku, to można byłoby „góry przenosić” – zauważa Ewa Kaczmarczyk, prezes Radomszczańskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku SAN w rozmowie z Irkiem Staszczykiem.
- Koronawirus spowodował, że musieliśmy przejść na zdalne nauczanie, ale wykazaliśmy się dużą innowacyjnością i kreatywnością, aby realizować swoje zajęcia. To bardzo budujące - mówi Ewa Kaczmarczyk.
Cała rozmowa na portalu radomsko24.pl, w środę 9 września o godz. 19.45.