MOTOpiknik za nami. ZDJĘCIA

Samochody zabytkowe, tuningowe,terenowe, amerykańskie, zabytkowe i motocykle - to wszystko można było zobaczyć na MOTOpikniku 2014. Impreza odbyła się w sobotę 12 lipca na placu targowym.

Samochody zabytkowe, tuningowe, terenowe, amerykańskie, zabytkowe i motocykle - to wszystko można było zobaczyć na MOTOpikniku 2014. Impreza odbyła się w sobotę 12 lipca na placu targowym.

Na zorganizowanej dość spontanicznie imprezie pojawiło się około stu pojazdów.

- Pomysł padł nagle, w ciągu dwóch dni grupa Zmotoryzowani Radomsko się zmobilizowała i stwierdziliśmy, że robimy imprezę. Minęły dwa tygodnie i impreza jest! Informacje o imprezie ogłaszaliśmy na Facebooku, kto miał ochotę to przyjechał, były też zaproszenia - mówi Artur Suda, jeden z organizatorów MOTOpikniku.

 

Na radomszczan, którzy w sobotnie popołudnie wybrali się na targowicę, czekało sporo atrakcji. Największą były oczywiście prezentowane pojazdy, wśród których każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Czarny wypolerowany Mustang, ogromny czerwony cadillac czy biały Mercedes z pewnością przyciągały wzrok, podobnie jak sportowe motocykle czy stuningowane samochody.

- Nawet nie liczyłem, ile głośników jest zamontowanych w moim Seicento, montaż nagłośnienia trwał całą zimę, kosztowało to około 15 000 zł. Czy da się jechać i słuchać muzyki? Nie za bardzo - mówił Sebastian Mielczarek, który na MOTOpiknik przyjechał z okolic Pajęczna.

 

Ponadto na zwiedzających czekały warsztaty z tańca break dance oraz zapasów, a także lekcje udzielania pierwszej pomocy. Ci, którzy byli ciekawi wrażeń, mogli skorzystać też z paintballa, gokartów oraz jazdy w alkogoglach czy na trolejach. Najmłodsi mogli natomiast skorzystać z przejażdżki samochodzikiem na zasilanie elektryczne. Nie zabrakło także akcji profilaktycznej - uczestnikom MOTOpikniku często przypominano o akcji "Nigdy nie jeżdżę po alkoholu".

 

- W zeszłym roku podobna impreza była organizowana, było dość dobrze jeśli chodzi o frekwencję, w tym roku myślę że było jeszcze lepiej. - dodaje Artur Suda.

 

Jak się okazuje - organizatorzy - grupa Zmotoryzowani Radomsku - już planują kolejny MOTOpiknik za rok:

 

- W przyszłym roku też chcemy zorganizować taką imprezę, trzy razy większą. Kwestia tego, czy miasto pozwoli nam na drifty i tym podobne rzeczy, bo tym razem się nie udało - mówi Artur Suda.

 

FOTOGALERIA:

Autor zdjęć Adam Skupiński

Autor zdjęć Marcin Kałka

Więcej o:
motopiknik motopiknik radomsko2014 zmotoryzowani wystawa piknik
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE