Młodzież zachęcała do pójścia na wybory

Członkowie Szkolnego Klubu Europejskiego „Młodzież dla Europy” wraz Klubem Młodego Samorządowca zachęcali radomszczan do udziału w wyborach na urząd Prezydenta RP.

Członkowie Szkolnego Klubu Europejskiego „Młodzież dla Europy” wraz Klubem Młodego Samorządowca zachęcali radomszczan do udziału w wyborach na urząd Prezydenta RP.



Wybory prezydenckie odbędą się w niedzielę 10 maja. Do tej pory frekwencja w wyborach na urząd Prezydenta RP była niska. Dlatego też młodzi radomszczanie zorganizowali happening profrekwencyjny. Uczestnicy wcielając się w mimów zachęcali napotkanych przechodniów do udziału w majowych wyborach. Przy tym rozdawali nie tylko ulotki, ale i smakowite jabłka.

Problemy społeczne są również problemami młodzieży, dlatego zachęcamy młodzież do postawy obywatelskiej. Młodzi ludzie muszą liczyć się z tym, że  wcześniej czy później  zetkną się z mniejszą czy większą polityką. Dlatego też zaczynamy od akcji, w której młodzi ludzie, którzy nie mogą jeszcze głosować, zachęcają do udziału w wyborach – mówi Renata Koniarska, opiekun Klubu Młodego Samorządowca działającego przy „Mechaniku”.

Dzisiejsza akcja jest jednym z elementów działań jakie uczniowie Szkolnego Klubu Europejskiego działającego przy Publicznym Gimnazjum nr 3 zamierzają zrobić w ramach projektu „Wiem, dlaczego wybieram”.

- Projekt ten nie tylko ma na celu zachęcenie starszych osób do zagłosowania w wyborach, lecz także uświadomienie nas – młodzież, jak ważny będzie nasz głos, kiedy już będziemy mogli wybierać – wyjaśnia Asia Kempa.

Reakcje napotkanych radomszczan na ulicach miasta na przebraną młodzież były różne. Jedni wykazywali się postawą obywatelską, inny wręcz przeciwnie.

- Takie akcje uświadamiające są jak najbardziej potrzebne, ponieważ wielokrotnie możemy się spotkać z postawa wśród ludzi z postawą narzekania na wszystko, a kiedy mogą cokolwiek zrobić, kiedy cokolwiek od nich zależy to wówczas nie wykorzystują szansy. Wybory, to taki moment, kiedy sami możemy o czym zadecydować, kiedy coś od nas zależy – pan Marcin.

- A po co nam iść. Przecież i tak nic się nie zmieni. Czy ten czy inny, jak kradli, tak kraść będą – stwierdził z kolei pan Stanisław.

Czy akcjie organizowane przez młodzież w całym kraju przyniosą oczekiwany skutek, dowiemy się po wyborach.

Autor:Monika Bednarczyk-Bojdo Tygodnik "między Stronami"

Więcej o:
happening wybory mlodziez
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE