Mieszkańcy boją się kompostowni

PGK ogłosiło przetarg na budowę kompostowni odpadów biodegradowalnych w Płoszowie. Okoliczni mieszkańcy drżą o swoją przyszłość, zwłaszcza że - jak mówią - cuchnie już teraz, kiedy istnieje tylko sortownia odpadów…

Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Radomsku ogłosiło przetarg na budowę kompostowni odpadów biodegradowalnych w systemie zamkniętym wraz z infrastrukturą towarzyszącą, zlokalizowaną na terenie Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w Płoszowie, i dostawą urządzeń na wyposażenie instalacji. Tymczasem mieszkańcy okolicznych domów drżą o swoją przyszłość, zwłaszcza że - jak mówią - cuchnie już teraz, kiedy istnieje tylko sortownia odpadów…



- Od czasu powstania sortowni wciąż cuchnie, w zależności od kierunku wiatru. Ten odór jest nie do zniesienia, a oprócz tego pojawiła się plaga gryzoni. W ubiegłym roku kupiłem około 8 kg trucizny. Rozmawiałem ze sprzedawcą w jednym ze sklepów, który powiedział, że najwięcej trutki sprzedaje właśnie ludziom mieszkającym niedaleko wysypiska i że nie nadąża zamawiać odpowiednich ilości tego towaru. Rozmawiałem też z leśniczym, który mówił, że jeszcze nigdy nie widział tylu szczurów, idących całymi rzędami w stronę zabudowań - mówi rozgoryczony Krzysztof Gaborski, sołtys sołectwa Karkoszki.

- Mam pszczoły, które od dwóch lat zaczęły umierać. Nie można winą za to obarczać rolników, ponieważ tu rolników w zasadzie nie ma. Konkretnie jest ich dwóch, z czego jeden ma uprawy ekologiczne i nie używa pestycydów. Ewidentnie jest to wina zanieczyszczenia środowiska - dopowiada mieszkaniec miejscowości Kol. Borowiecko.

- To, że nie da się po pracy wyjść na podwórko czy otworzyć okna, to jedno. Jednak, co najważniejsze, uważam, że jest to niebezpieczne dla nas i naszych rodzin - stwierdza mieszkanka okolic wysypiska.

Władze Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej od samego początku stoją na stanowisku, iż wszystkie normy środowiskowe są zachowane. Z całą mocą podkreślane to było w 2013 roku, kiedy płoszowski ZUOK stał się Regionalną Instalacją Przetwarzania Odpadów Komunalnych z zakresu mechaniczno-biologicznego przekształcania mieszanych odpadów komunalnych oraz jedyną w III Regionie instalacją przetwarzającą odpady zielone i selektywnie zbierane bioodpady.

- Obie instalacje spełniają wszystkie wymagania określone w Wojewódzkim Planie Gospodarki Odpadami dla województwa łódzkiego oraz w rozporządzeniu Ministra Środowiska o mechaniczno-biologicznym przekształcaniu odpadów komunalnych przez RIPOK. Obiekty tego typu stanowią kluczową infrastrukturę sektora gospodarki odpadami, zapewniając poprawę stanu środowiska naturalnego - mówił wówczas wiceprezes PGK Jakub Jędrzejczak.

Obecnie, kiedy został ogłoszony przetarg na budowę kompostowni, władze spółki również zapewniają, iż będzie to proces w pełni ekologiczny i bezpieczny dla okolicznych mieszkańców.

- Zakres prac przy budowie kompostowni obejmie wykonanie instalacji do stabilizacji frakcji ulegającej biodegradacji, wydzielonej ze zmieszanych odpadów komunalnych, w tym roboty budowlane oraz dostawa i montaż technologii (m.in. systemy napowietrzania i wentylacji, ujęcia i oczyszczenia powietrza procesowego, odprowadzania powstających odcieków, sterowania i czujników technologicznych wraz z oprogramowaniem). Powstaną również wiata magazynowa, plac dojrzewania, plac pod biofiltr, plac technologiczny przeznaczony do magazynowania i przetwarzania odpadów wielkogabarytowych oraz odpadów budowlanych i rozbiórkowych, a także plac pod zbiornik na paliwo. Planowana jest ponadto budowa dróg i placów wewnętrznych, muru oporowego placu magazynowania wsadu, zewnętrznej instalacji kanalizacyjnej odprowadzającej ścieki deszczowe oraz odcieki technologiczne, instalacji wodociągowej, elektroenergetycznej i teletechnicznej, zieleni ozdobnej, ogrodzenia, stacji nadawczej dla frakcji 0-80 mm i zbiornika na odcieki o pojemności 600 m sześc. - informuje Aneta Niedźwiecka, specjalista ds. wizerunku firmy.

Mieszkańcy sołectwa Karkoszki i Kolonii Borowiecko nie wierzą jednak w zapewnienia kierownictwa PGK. - Normy normami, natomiast co innego jest w praktyce. Jeżeli nie będą zachowane reżimy technologiczne, to nadal będzie cuchnąć, a skoro będzie tego więcej, to będzie cuchnąć jeszcze bardziej. Potrzebne jest nam zapewnienie, że reżimy będą przestrzegane, ale, niestety, kary za ich nieprzestrzeganie nie są w Polsce wysokie - zauważa Krzysztof Gaborski, sołtys sołectwa Karkoszki.

- Nie mamy powodu, żeby komukolwiek uwierzyć. Widzimy to na przykładzie sortowni - podkreśla prezes stowarzyszenia „Młoda Europa” Małgorzata Kuśmierz, zaznaczając jednocześnie, iż pomijając obecny smród i hałas, podstawą dla mieszkańców jest zdrowie ich oraz ich najbliższych. - Dlatego też zrobimy wszystko, aby tę rozbudowę zablokować. Tym bardziej, iż pracownicy sortowni, co prawda w anonimowym liście, ale jednak, ostrzegają nas przed tą inwestycją. Piszą, żeby absolutnie nie wierzyć w zapewnienia spółki, że będzie lepiej. Ponadto twierdzą, że po rozbudowaniu kompostowni ciężko będzie nam wytrzymać ze względu na odór występujący podczas prowadzenia całego procesu, a także zwracają uwagę, iż po rozbudowie zakładu nastąpi powiększenie parku maszynowego, co znacznie zwiększy ilość i częstotliwość hałasu - konkluduje.

Stanowisko mieszkańców w materii rozbudowy ZUOK wydaje się być sztywne. PGK również. - To jest bardzo ważne zadanie dla spółki. Jego oddanie do użytkowania powinno nastąpić do 8 października bieżącego roku, aby utrzymać status Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych w Płoszowie. Przedsięwzięcie jest również ważne dla osób zatrudnionych w Zakładzie Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych, gdyż utrata statusu RIPOK uniemożliwiłaby przyjmowanie odpadów komunalnych - zauważa Wiesław Kamiński, prezes PGK.

Konflikt interesów zatem istnieje. Jak się zakończy, czas pokaże…

Autor: Monika Bednarczyk-Bojdo

Artykuł pochodzi z bezpłatnego tygodnika "Między Stronami", który jest dostępny m.in. w sklepach OSM i Zorza. Elektroniczną wersję tygodnika można pobrać ze strony www.miedzystronami.com.

Więcej o:
pgk zuok płoszów
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE