Miasto dołoży do odbioru odpadów. Opozycja: gdzie tu jest logika?

Miasto dołoży do odbioru odpadów. Opozycja: gdzie tu jest logika? Fot. screen

Miasto Radomsko pokryje w tym roku z własnego budżetu część kosztów gospodarowania odpadami komunalnymi. Zgodę na to wyrazili radni podczas piątkowej (10 grudnia) nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej, zwołanej w trybie zdalnym. Władze miasta podkreślają, że jest to konieczne. Opozycyjni radni zarzucają z kolei spółce PGK brak właściwego zarządzania przedsiębiorstwem.

Jak wyjaśniła skarbnik - Mariola Wypych, Miasto Radomsko już wielokrotnie dokładało pieniądze do gospodarki odpadami komunalnymi.

- Dotychczas nie była konieczna zgoda radnych. Zmieniły się jednak przepisy i musimy takie upoważnienie posiadać – mówiła Mariola Wypych.

Dlaczego konieczne jest dofinansowanie miejskiej spółki PGK? Władze Radomska tłumaczą, że konstruując budżet miasta, przewidywano, że podwyżka opłat za odbiór odpadów zostanie wprowadzona w lipcu. Nastąpiła jednak miesiąc później. Stąd niedoszacowanie budżetu i strata, którą trzeba pokryć. Ostateczna kwota znana będzie po zamknięciu roku budżetowego. Skarbnik przewiduje jednak, że będzie to ok. 400 tys. złotych.

Konieczność dopłaty zbulwersowała opozycyjnych radnych.

- Mieszkańcy w ostatnim czasie już kilkukrotnie „zrzucali się” na działalność PGK. Dziwię się, że wciąż sięga się do kieszeni radomszczan. To jest niedopuszczalne. Spółka zatrudnia menedżerów, ale jak widać efekty ich pracy są mizerne – stwierdził radny Rafał Dębski.

- Skoro już od kilku lat spółka jest niedoszacowana, to odpowiedzialność za to ponoszą władze spółki. Powinna ona być tak zarządzana, by nie było konieczne sięganie do kieszeni mieszkańców – dodał radny Dębski.

Skarbnik miasta Mariola Wypych, podkreśla, że spółka PGK nie miała wpływu na to, czy budżet się zbilansuje.

- Przygotowując budżet zakładaliśmy, że opłaty za odbiór odpadów wzrosną wcześniej. Tak się jednak nie stało. Myślę, że w przyszłym roku budżet już się zbilansuje – wyjaśnia Mariola Wypych.

Te wyjaśnienia nie przekonały jednak opozycyjnych radnych.

- Gdzie tu jest logika? Miasto powinno zaciskać pasa, a przecież niedawno Rada, głosami koalicji, zdecydowała o przyznaniu większych diet dla radnych i zwiększeniu wynagrodzenia dla prezydenta. Życzę Wam dobrego samopoczucia i czekam końca – oznajmił radny Rafał Dębski.

- Niektórzy radni chcą być trybunami ludowymi, ale trzeba znać podstawy ekonomii. Przypomnę, że opłaty za śmieci w Radomsku są mniejsze niż w innych gminach. Spółka na tym nie zarabia, a przecież mieszkańcy produkują coraz więcej odpadów. Gdyby podwyżka była od lipca, a nie od sierpnia, nie byłoby konieczności dokładania pieniędzy z budżetu miasta – oświadczył prezydent Jarosław Ferenc.

Ostatecznie, po burzliwej dyskusji, radni 11 głosami „za”, 8 „przeciw” i 1 wstrzymującym się, zdecydowali, że Miasto będzie mogło pokryć część kosztów gospodarowania odpadami komunalnymi z dochodów własnych niepochodzących z pobranej opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi.

Więcej o:
radomsko urząd miasta radomsko rada miasta radomsko nadzwyczajna sesja odpady komunalne pgk radomsko gospodarka odpadami
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE