- Nie chcemy dzielić dzieci na zaszczepione i niezaszczepione, w tej chwili decyzja jest taka: wszyscy wracamy do szkoły w formie stacjonarnej, informujemy rzetelnie o szczepieniach i zachęcamy do nich - poinformowała w czwartek wiceminister edukacji i nauki Marzena Machałek.
Wiceminister edukacji i nauki pytana była w czwartek 5 sierpnia, w wywiadzie dla telewizji wPolsce.pl o pojawiające się w mediach społecznościowych pomysły, by dzieci dzielić w szkole dzieci na zaszczepione, które będą mogły się uczyć w szkole stacjonarnie i niezaszczepione, które będę uczyć się zdalnie. Machałek pytana była o to, czy są to oficjalne zalecenia.
- Nie chcemy dzielić dzieci na zaszczepione i niezaszczepione, zwłaszcza, że nie wszystkie dzieci mogą być poddane w tej chwili szczepieniom - odpowiedziała wiceminister. Podkreśliła, że nowy rok szkolny wszyscy uczniowie i nauczyciele rozpoczną 1 września w formie stacjonarnej.
Wskazała też, że szczepienia są najskuteczniejszą obroną przed COVID-19.
- Na pewno i większa będzie liczba zaszczepionych nauczycieli i dzieci to tym większa jest szansa i pewność, że ten rok szkolny zaczniemy i skończymy stacjonarnie - powiedziała Machałek.
- Natomiast trudno jest powiedzieć, gdyby nie daj Boże, czwarta fala pandemii była jakaś silna i trzeba będzie wracać do hybrydy, czy nauczania zdalnego... Wiadomo też, że dzieci niezaszczepione są najbardziej narażone na zachorowanie, ale dziś nie mamy takiej decyzji - zaznaczyła.
- W tej chwili decyzja jest taka: wszyscy wracamy do szkoły, informujemy rzetelnie o szczepieniach, zachęcamy, pomagamy zorganizować szczepienia, natomiast niczego na nikim nie wymuszamy i nie tworzymy podziałów - zapewniła.
Również w czwartek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w wywiadzie dla Kuriera Lubelskiego poinformował, że przeciwnikiem obowiązku szczepień dla nauczycieli i uczniów.
Według danych udostępnionych PAP przez MEiN wynika, że zaszczepionych przeciw COVID-19 co najmniej jedną dawką jest około 30 proc. nastolatków w wieku 12-18 lat; w tym wśród 18-latków jest zaszczepionych 41,73 proc., a wśród 12-latków 17,98 proc.
PAP