Kwestowali na rzecz ratowania zabytków

Dziś 1 listopada w Dzień Wszystkich Świętych podobnie, jak w wielu innych miastach w Polsce na dwóch radomszczańskich cmentarzach prowadzona była kwesta na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków.

Kwestę po raz czwarty zorganizowało Radomszczańskie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami.

Do kwesty podobnie jak w ubiegłych latach włączyli się znani radomszczanie: samorządowcy, politycy, nauczyciele i dziennikarze.

Jak mówią kwestujący odwiedzających cmentarze nie trzeba było namawiać do wsparcia na rzecz RTOnZ.

- Jest ładna pogoda, wiec ludzi spacerujących po cmentarzu jest więcej. Wiele osób wrzuca do puszki pieniążki, więc myślimy, że dzięki temu uda się odnowić kolejny zabytkowy pomnik – mówi dyrektor Zespołu Szkół Ekonomicznych w Radomsku Małgorzata Kołodziejska.

- Zdarza się tak, że część ludzi przechodzi obok, ale za chwilę wracają, by wrzucić coś do puszki - zauważa uczeń ZSE w Radomsku Jakub Woźniak. - Ludzie wrzucając pieniądze często pytają na co zbieramy, bo nie słyszeli o tej kweście, ale chętnie wrzucają – dodaje.

Radomszczanie i nie tylko chętnie pomagają, bo zdają sobie sprawę, że dzięki temu kolejny zabytek zostanie uratowany od zniszczenia i zapomnienia.

- Musimy dbać o nasze zabytki, bo to przecież nasza historia. Ja na stary cmentarz często zabieram mojego wnuczka i pokazuje mu groby znanych radomszczan. A jemu najbardziej podobają się groby z figurami aniołków i Matki Bożej. Właśnie dlatego, co roku wspieram kwestę, żeby mój wnuk po latach nadal mógł oglądać te piękne zabytkowe pomniki – podkreśla pani Halina, którą spotkaliśmy na Cmentarzu Nowym.

Osoby, które wrzuciły choć grosz do puszki otrzymywały pamiątkowe naklejki.

Dobra pogoda sprawiła, że cmentarze odwiedziło nadzwyczaj dużo osób. Miejmy nadzieje, że to przełoży się na ilość zebranych funduszy.

W ubiegłym roku podczas kwesty udało się zebrać około 10 tys. złotych. Jak będzie w tym roku? O tym dowiemy się najprawdopodobniej 2 listopada.

ally