Udało się! Zebrano potrzebne pieniądze – ponad 2 mln zł na ratowanie życia niespełna 4-letniego Kubusia Szwagruka.
Kuba na świat przyszedł 28 listopada 2018 roku. Wykryto u malucha bardzo skomplikowaną wadę serca!Lekarze w Polsce są bezradni. Kubuś z dnia na dzień słabł, a jego stan się pogarszał.
- Gdy byłam w ciąży, dowiedziałam się, że moje dziecko ma ciężką wadę serca. To krytyczna stenoza aortalna, niedomykalność wszystkich zastawek oraz nadciśnienie płucne – mówiła Sonia Szwagruk, mama dziecka.
Celem ratowania życia dziecka w serwisie siepomaga.pl powstała zbiórka pieniędzy. Potrzeba było ponad 2 mln zł. Do tego doszły licytacje na specjalnej grupie na Facebooku (ponad 8 tys. członków), a także challange, który polegał na wykonaniu 10 przysiadów, wpłacaniu pieniędzy i nominowaniu innych. W tym przedsięwzięciu wzięła udział także nasza redakcja i dorzuciła małą cegiełkę na konto zbiórki.
- Teraz załatwiamy dokumenty i lecimy na operację we wrześniu do Boston Children’s Hospital – informuje mama chłopca.
- Jestem ogromnie wzruszona, że udało się zebrać tyle środków na leczenie łzy płyną mi po policzkach. Dziękuje wszystkim Klubowi Rakowi Częstochowa, pięściarzom Rafałowi Jackiewiczowi, Marcinowi Gortatowi, Alicji Tchórz i wielu innym sportowcom, którzy pomagali po przez przekazanie fantów. Dziękuje całej grupie Serce dla Kubusia-Licytacje administratorom i moderatorom ludziom którzy przekazywali w grupie Kubusia Fanty, a także anonimowym ludziom którzy pomagali przekazywali fanty i licytowali także. Dziękuje także Kamilowi z Krakowa który nam pomógł zdobyć fanty od sportowców i pomógł by można było dojść do niektóry mediów. Dziękuje również za wiele kiermaszów organizowany przez wielu wspaniałych ludzi do puszek dla Kubusia. To jest wspaniałe ile ludzie serca włożyli w pomoc Kubusiowi by uratować jego serduszko - dodaje Sonia Szwagruk.