Były dyrektor radomszczańskiego muzeum Krzysztof Zygma najprawdopodobniej nie zostanie dyrektorem Miejskiego Centrum Kultury „Giganty Mocy” w Bełchatowie.
Były dyrektor radomszczańskiego muzeum Krzysztof Zygma najprawdopodobniej nie zostanie dyrektorem Miejskiego Centrum Kultury „Giganty Mocy” w Bełchatowie.
Mimo, iż wygrał konkurs, nie może objąć stanowiska. Powodem jest niewydanie przez prezydent Radomska Annę Milczanowską świadectwa pracy. Krzysztof Zygma złożył w tej sprawie pozew do sądu. Jutro w bełchatowskim magistracie odbędzie się konferencja prasowa, podczas której zostanie przedstawiony nowy dyrektor MCK-u. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy zostanie nim powiatowa radna z Prawa i Sprawiedliwości, siostra przewodniczącego Rady Miasta Dorota Pędziwiatr.
Wpis na facebookowym profilu stowarzyszenia PLUS w Bełchatowie: Dorota Pędziwiatr (powiatowa radna PiS, siostra Przewodniczącego Rady Miejskiej - też PiS) zostanie dyrektorem MCK? Nie dziwi fakt, że Zygma nie został dyrektorem Centrum Kultury - w końcu jest wrogiem nr 1 pani prezydent Radomska (PiS). Nie mogła więc dopuścić, by Zygma znalazł pracę u jej partyjnej koleżanki z Bełchatowa. Prezydent Radomska pozbyła się pana Zygmy w podobny sposób, co prezydent Bełchatowa pozbyła się Niewieczerzała. Ot takie partyjne standardy... I cóż z tego, że Zygma wygrał konkurs, skoro urzędująca prezydent nie podpisała z nim umowy o pracę? Ogłosi się nowy "konkursik"... tym razem wygra właściwy kandydat...
Autor: Monika Bednarczyk-Bojdo Tygodnik „Między Stronami”