Konstrukcja domu dla wielodzietnej rodziny z Wierzbicy już gotowa

W piątek firma Budimex zorganizowała konferencję prasową by pokazać postępy przy budowie domu dla pani Magdy i jej dzieci i opowiedzieć o kolejnych etapach robót.

- Chcieliśmy pokazać konstrukcję domu, która po niecałym miesiącu od wmurowaniu aktu erekcyjnego jest gotowa. Tak jak obiecaliśmy budujemy ten dom sprawnie i szybko, dom stawiany jest w gotowych elementów, dlatego już widać jego zarys – mówi Michał Wrzosek, rzecznik prasowy firmy Budimex.

W przyszłym tygodniu prace mają przenieść się już do wnętrza domu.

- Praktycznie do końca roku powinniśmy mieć stan deweloperski, z instalacjami wewnętrznymi, z ogrzewaniem podłogowym, z wentylacją mechaniczna i pompą ciepła. W przyszłym roku, w styczniu i lutym trwać będą roboty wykończeniowe a w marcu montaż wyposażenia, na święta Wielkiej Nocy rodzina powinna zamieszkać już w nowym domu - opowiada Marcin Kozak, kierownik budowy.

Dom będzie miał 220 m2, będzie w nim 7 pokoi, dwie łazienki, dwie garderoby, kuchnię i salon. Budynek wykonany będzie technice ekologicznej, niskoemisyjnej, wyposażony w pompę ciepła, która korzystać ma z wód gruntowych. 

Przypomnijmy, o pani Magdzie i jej kłopotach zrobiło się głośno na początku tego roku. Jeszcze pod koniec poprzedniego roku Sąd Rodzinny w Radomsku zadecydował, że powinno się jej odebrać 11 dzieci i umieścić je w pieczy zastępczej. Powód, problemy wychowawcze z najstarszymi pociechami oraz problemy alkoholowe męża a także brak odpowiednich warunków do wychowywania dzieci. Wielodzietna rodzina do dyspozycji ma zaledwie dwa pokoje.

Kobieta jak lwica broniła swoich dzieci przed odebraniem i wykorzystała wszelkie możliwości by nagłośnić tę sprawę. Dzieci bowiem chciały zostać przy matce, a ta tłumaczyła, że niczego im nie brakuje w rodzinnym domu. W pomoc rodzinie zaangażowała się poseł Anna Milczanowska, interweniował nawet sam wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.