Kolorowy czy biały, czyli coroczna pomoc

Większość z nas zapewne doskonale wie, jakie święto obchodzimy 1 listopada. Jest to szczególny dzień, gdyż wspominamy w nim osoby, które już od nas odeszły.

Większość z nas zapewne doskonale wie, jakie święto obchodzimy 1 listopada. Jest to szczególny dzień, gdyż wspominamy w nim osoby, które już od nas odeszły.

Jak co roku, w dniach 31 października i 1 listopada, zostanie zorganizowana akcja „Znicz”. Polega ona na tym, że młodzież z Radomszczańskiej Grupy Społecznych Instruktorów Młodzieżowych Polskiego Czerwonego Krzyża rozstawia namioty przed wejściami na Stary i Nowy Cmentarz. Sprzedają przede wszystkim znicze. Czasem zdarza się, że również kwiaty.

Mimo że bardzo często bywa im zimno, wstają wcześnie rano i zbierają pieniądze na szczytny cel. Wiele osób pewnie się zastanawia, czy mają na to ochotę. Udało się znaleźć wyczerpującą odpowiedź na to pytanie. - Bardzo cieszę się z organizowania akcji „Znicz” przez Polski Czerwony Krzyż. Pierwszego listopada wszyscy ludzie odwiedzający groby swoich bliskich kupują znicze, a gdy dokonają zakupu u wolontariuszy – mogą pomóc potrzebującym - mówi wolontariuszka Martyna Kałkusińska. - Wolontariusze stoją przy sprzedaży kilka godzin, a niektórzy nawet cały dzień. Mimo grubych kurtek wszyscy jesteśmy zmarznięci, jednak satysfakcja, którą mamy po całym męczącym dniu jest cudowną nagrodą. Niestety, wielu ludzi udaje, że nas nie widzi, gdyż wolą kupić znicze od innych sprzedawców. Na szczęście zdarzają się osoby, które oprócz dokonania zakupu, powiedzą coś miłego, co dodaje nam otuchy - dodaje Martyna. 

Niektórym może się to wydawać dziwne, ponieważ kto dobrowolnie i bez wynagrodzenia stałby w ziąbie cały dzień tylko po to, by sprzedać kilka zniczy, wkładów, bądź kwiatów tylko po to, by Ci, którzy nie  mogą sobie na to pozwolić mogli zjeść ciepły posiłek wigilijny? Na pewno oni.

Wolontariusze Czerwonego Krzyża w całej Polsce zrzeszają się w jednej akcji pod różnymi nazwami, aby pomóc ludziom. Kogo jeszcze na to stać?

autor: Anna Kołodziejska, wolontariuszka PCK

Więcej o:
pck akcja znicz pck radomsko
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE