Materace, kołdry, ubrania wywieszone na sznurkach a nawet fragmenty rowerów – to elementy „wystroju” koczowiska, które stworzyli sobie bezdomni. Takie „gniazdko” uwili sobie w zaroślach za garażami przy ul. św. Jadwigi Królowej w Radomsku, na wysokości bloku o numerze 14.
Kołdry między drzewami, do tego materace, krzesła a nawet ubrania wywieszone na sznurkach. Tak wygląda teren tuż za garażami przy ul. św. Jadwigi Królowej.
- Ja nie pozwalam córce wychodzić w tamte okolice z psem. Nieraz właśnie w okolice tamtych drzewek chodziliśmy z naszym pupilem. Teraz się obawiam, nie wiem czy tam ktoś przebywa stale, ale na pewno nieraz przychodzą. Śpią na materacach. Może nie są to osoby, które zagrażają komuś i są niebezpieczne ale jednak jest ta obawa, że mogą zaczepiać – mówi radomszczanka.
I dodaje, że taki widok nie jest czymś przyjemnym, kiedy idzie się na spacer.
- Wygląda to po prostu brzydko, jak ktoś obcy przejeżdża, to co on sobie może o naszym mieście pomyśleć. Taka wizytówka... – dodaje kobieta.
O sprawę zapytaliśmy Anetę Wlazłowską, oficer prasową Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
- Na miejsce pojechali dzielnicowi. Jeśli będą tam jakieś osoby zaproponują im przewiezienie do noclegowni. Powiadomimy także Urząd Miasta i MOPS – mówi Aneta Wlazłowska.
Czekamy także na odpowiedź z Urzędu Miasta. Z tego co wstępnie wiadomo są to tereny prywatne.
