Jeden krok-wiele radości. Zdjęcia i film

Dobrze, że cały czas dopisuje nam taka ładna pogoda. Bez wątpienia jest to istotny plus wszelkich imprez miejskich a w szczególności plenerowych. Dzięki zaangażowaniu studentów pracy socjalnej z Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie udało się zorganizować jedno z takich wydarzeń pod hasłem „Jeden krok – wiele radości”.

-Nasza impreza jest częścią kampanii społecznej CSR. Głównym celem naszych działań jest złamanie stereotypów na temat ludzi z zaburzeniami intelektualnymi. Do współtworzenia wydarzenia zaprosiliśmy osoby z Środowiskowego Domu Samopomocy. W trakcie spotkania z radomszczanami, którzy chętnie teraz zaglądają na plac, niepełnosprawni mogą zaprezentować im swój drzemiący potencjał. W taki sposób udowadniają, iż nie są osobami z „innej odległej planety” lecz są tak samo wartościowi jak ludzie, którzy nie muszą borykać się z dysfunkcjami. Dziękujemy za wsparcie wszystkim instytucjom i osobom, które przyczyniły się do tego, iż dziś tu jesteśmy – mówi Jan Strączyński, student pracy socjalnej z AJD.

W trakcie festynu można było podziwiać wystawę prac malarskich autorstwa podopiecznych ŚDS, wziąć udział w zawodach siłowania się na rękę, wysłuchać recytacji wierszy o tematyce miłosnej czy podziwiać popisy wokalne i wiele innych. Ponadto osoby, które zgłodniały mogły zaspokoić swój apetyt przy grillu.

Festyn został uświetniony występami grupy hiphopowej „Sklej mi Żółwia” oraz freestailowca Miksera z Częstochowy. Imprezę zamykał występ słowackiego pianisty Michała Kentosa.

Podczas imprezy za zorganizowanie przedsięwzięcia osobiście podziękowała pani prezydent Radomska Anna Milczanowska studentom pracy społecznej i zarządzania z AJD.

Od godziny 10.00 do 14.00 na radomszczańskiej „Szachownicy” panowała iście rodzinna i braterska atmosfera. Była to pierwsza tego typu impreza w naszym mieście. Niewątpliwy sukces wydarzenia, z pewnością zaowocuje kolejnymi edycjami takich spotkań.

Również odbyła się zbiórka materiałów, przyborów plastycznych, czy przeczytanych książek.

Cały dochód z imprezy zostanie przekazany dla podopiecznych ŚDS w Radomsku.

Studenci dysponowali kwotą w wysokości 3 tys. zł z grantu, jednak śmiało przyznają, iż w organizacji tego wydarzenia nie najważniejsze były względy finansowe tylko pasja i zaangażowanie wszystkich zebranych na festynie ludzi.