Rozmowa z dr. n. med Sławomirem Wolniakiem.
Jakie są główne wyzwania, z którymi musimy się zmierzyć, przekonując osobę uzależnioną od alkoholu do podjęcia leczenia?
Dr n. med. Sławomir Adam Wolniak, prezes Wolmed Sp. z o.o. Szpital i Poradnie: Przekonanie osoby uzależnionej do podjęcia leczenia jest często jednym z najtrudniejszych etapów w procesie wyjścia z uzależnienia. Osoba ta zazwyczaj nie dostrzega pełnego obrazu swojego stanu, a alkohol często maskuje problemy emocjonalne czy psychiczne. Wyzwania obejmują przełamanie wstyd, negację oraz obawy przed zmianą trybu życia.
Jakie argumenty można przedstawić, aby pomóc osiągnąć tę zmianę?
Kluczowym jest zrozumienie konsekwencji zdrowotnych i życiowych związanych z nadużywaniem alkoholu. Warto przedstawić informacje na temat ryzyka chorób wątroby, zapalenia żołądka, niedożywienia i wyniszczenia organizmu, wystąpienia polineuropatii, która wynika z uszkodzenia wielu nerwów obwodowych, miopatii, czyli choroby mięśni, chorób serca i licznych zaburzeń psychicznych. Alkohol wpływa też negatywnie na relacje społeczne i zawodowe. Działając na ośrodkowy układ nerwowy zmniejsza niepokój, zahamowanie i poczucie winy. To może wydawać się kuszące, zwłaszcza w obliczu trudnych sytuacji, jakie pojawiają się w życiu, ale – patrząc na powyższe skutki zdrowotne – choroba jest zagrożeniem dla życia człowieka.
Czy detoksykacja alkoholowa zawsze jest konieczna?
W przypadku ciężkiego uzależnienia detoks jest zwykle niezbędny, aby bezpiecznie wyeliminować alkohol z organizmu. To ważny etap, który zapewnia profesjonalną opiekę medyczną i minimalizuje ryzyko powikłań. Detoksykacja jest kluczowa dla fizycznego aspektu uzależnienia, ale równie istotne jest terapeutyczne wsparcie w celu radzenia sobie z jego emocjonalnymi i psychologicznymi aspektami. W Klinice Wolmed, co nie jest standardem w prywatnych ośrodkach, które podejmują się przeprowadzenia detoksu, odbywa się on przy całodobowej opiece lekarza i pielęgniarek. Stwarza to duże poczucie bezpieczeństwa dla pacjentów.
Jakie rodzaje terapii mogą być skuteczne w leczeniu uzależnienia od alkoholu?
Często stosowana jest terapia poznawczo-behawioralna. Pomaga identyfikować myśli i zachowania związane z piciem oraz wprowadza zdrowsze mechanizmy radzenia sobie z trudnościami. Terapia grupowa również jest cennym narzędziem, umożliwiającym wymianę doświadczeń i wsparcie w procesie wyzdrowienia.
Jakie korzyści można uzyskać z podjęcia leczenia?
Przede wszystkim poprawia zdrowie fizyczne, umożliwia lepszą kontrolę nad życiem, poprawia relacje interpersonalne oraz pozwala odbudować pewność siebie. To także szansa na odkrycie własnych pasji i zainteresowań, które mogą zostać zaniedbane w czasie trwania uzależnienia.
A jakie kroki można podjąć, jeśli uzależniona od alkoholu osoba nie chce podjąć terapii?
Pierwsza sprawa to podejście najbliższych osób. Rodzina powinna działać w sposób wspierający i empatyczny, unikając osądów i krytyki. Istotne jest wyrażenie troski o zdrowie i dobrostan osoby uzależnionej, a nie tylko koncentrowanie się na negatywnych konsekwencjach. Ważne jest także unikanie napastliwych konfrontacji i zamiast tego poszukiwanie okazji do rozmowy w atmosferze spokoju. Zrozumienie potrzeby leczenia jest kluczową sprawą, ale też procesem delikatnym i wymagającym cierpliwości. Rodzina może zwrócić uwagę na konkretne sytuacje, w których picie alkoholu wpłynęło negatywnie na życie osoby uzależnionej oraz jej bliskich. Dzielenie się własnymi uczuciami i obawami może pokazać, że wszystkim zależy na poprawie sytuacji. Warto także podkreślić, że leczenie nie jest oznaką słabości, ale odwagi i gotowości do zmiany.
Korzyści będą przecież ogromne – terapia daje możliwość poprawy relacji, odbudowy zaufania i odzyskania kontroli nad życiem. Ważne jest jednak, aby nie bombardować osoby uzależnionej informacjami, ale raczej prowadzić otwartą rozmowę.
Istotne jest, aby unikać osądów, krytyki i moralizowania. Agresywna konfrontacja może pogłębić opór i wywołać kontrreakcję. Niezwykle istotne jest także okazywanie wsparcia i otwartości na osobę uzależnioną, a nie na samo uzależnienie.
Więcej na: www.drwolniak.pl