Prawie 1000 zabawek, ponad 550 przedsiębiorców – to efekty kontroli Inspekcji Handlowej w 2020 roku. Sprawdzono, czy są dobrze oznakowane i bezpieczne dla najmłodszych domowników. Co czwarty produkt zakwestionowano- najczęściej brakowało danych producenta lub importera.
W 2020 r. łącznie kontrolami objęto 556 podmiotów gospodarczych, w tym: 232 dystrybutorów (placówki detaliczne), 158 sprzedawców hurtowych, 87 sklepów wielkopowierzchniowych, 46 importerów, 33 producentów krajowych. Skontrolowano łącznie 923 zabawki.
Łącznie zakwestionowano 392 rodzaje zabawek (25,9% ogółu skontrolowanych). Najwięcej zabawek pochodziło z Chin (544), z czego zakwestionowano 292. To aż 53,6% wszystkich zabawek pochodzenia chińskiego. W przypadku zabawek pochodzących z Polski, zostały zakwestionowane 34 (24% ogółu zabawek wyprodukowanych w Polsce). Niezgodności formalne stwierdzono w 392 wyrobach (we wszystkich zakwestionowanych). Stwierdzone niezgodności dotyczyły głównie: braku lub nieprawidłowych danych producenta lub importera, braku lub nieprawidłowych ostrzeżeniach, braku ostrzeżenia o substancjach zapachowych mogących wywoływać alergie.
DZIAŁANIA INSPEKCJI HANDLOWEJ?
W przypadku niezgodności o charakterze formalnym, które można wyeliminować, inspektorzy Inspekcji Handlowej występowali do przedsiębiorców, odpowiedzialnych za wprowadzenie zabawki do obrotu, z wnioskiem o podjęcie dobrowolnych działań. Wezwane podmioty w 198 przypadkach przeprowadziły działania naprawcze. Inspektorzy IH skierowali do Prezesa UOKiK 150 wniosków o wszczęcie postępowania administracyjnego. W 2020 r. wszczęto 136 postępowań administracyjnych wobec niezgodnych zabawek. Zakończono 155 postępowań, które wszczęto pod koniec 2019 i w 2020 roku, wydając decyzje umarzające, w związku z podjęciem przez przedsiębiorców dobrowolnych działań naprawczych, polegających na wyeliminowaniu niezgodności lub wycofaniu zabawek z obrotu. W każdej sprawie przedsiębiorcy powiadamiali konsumentów w ogólnopolskiej prasie lub na stronach internetowych o wystąpieniu niezgodności. W 9 przypadkach wydano decyzje nakładające obowiązki na pomioty, które wprowadziły niezgodne zabawki do obrotu, np. nakazując wycofanie ich z obrotu lub zniszczenie, gdy nie było możliwe usunięcie stwierdzonego zagrożenia. W wyniku działań Prezesa UOKiK w 2020 roku w przypadku 3 990 zabawek przedsiębiorcy usunęli niezgodności, natomiast 67 118 zabawek niezgodnych i stwarzających zagrożenie zostało wycofanych z obrotu, w tym 62 343 z nich zniszczono.
Najwyższy odsetek niezgodnych zabawek stwierdzono w zabawkach typu jo-jo, a wynosił on aż 94,4%. Współczesna zabawka jo-jo nie zawsze przypomina tradycyjne, okrągłe, plastikowe lub drewniane zabawki, które za pomocą sznurka rozwijały się i zwijały. Obecnie do tej kategorii zaliczane są również zabawki (często mające różny kształt i posiadające liczne wypustki upodabniające piłki do jeży lub ryb rozdymek) wykonane z miękkich materiałów, zakończone pętlą, w którą można wcisnąć palec, co umożliwia wymachiwanie, kręcenie lub odbijanie. Badania wykazały, że zabawki te posiadają zbyt duży dopuszczalny stosunek masy do współczynnika sprężystości k, co może stwarzać ryzyko uduszenia użytkownika wskutek owinięcia się wokół szyi.
Wysoki odsetek niezgodności konstrukcyjnych stwierdzono również w trakcie badań hulajnóg dziecięcych (blisko 80%). Najczęściej występującą wadą było zastosowanie niewłaściwych odstępów pomiędzy kołami, co może utrudniać dziecku utrzymanie równowagi, a w konsekwencji doprowadzić do upadku. Istotnym elementem korzystania z tego typu zabawek jest ich poprawny montaż, jak również dodatkowe zabezpieczenie dziecka w odpowiednie środki ochrony indywidualnej podczas korzystania (np. kask, ochraniacze na kolana i łokcie). W razie upadku, środki ochrony indywidualnej powinny skutecznie zmniejszyć lub wręcz wyeliminować potencjalne obrażenia i urazy.
- Inspekcja handlowa sprawdza bezpieczeństwo różnych produktów m.in. zabawek, mebli, narzędzi i wielu innych produktów dostępnych w Polskich sklepach. Część z nich wycofuje z obrotu, poddaje utylizacji, upomina przedsiębiorców o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i przepisów prawa. Korzystają na tym konsumenci, którzy powinni mieć zapewniony dostęp tylko i wyłącznie do bezpiecznych produktów na rynku - podsumowuje Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Informacja: UOKiK